Stać się tak może, jeśli kraje kartelu OPEC nie osiągną do wiosny porozumienia głównie odnośnie kwot wydobywczych. Kloza oczekuje, że podczas wiedeńskiego spotkania kartelu, z uwagi na odmienne interesy, wezwania do znaczącego obniżenia wydobycia ropy zostaną zignorowane.



„Patrząc na drugą połowę 2015 r. należy oczekiwać spadku popytu o około 1-1,5 mln baryłek dziennie. Ropa po 35 USD wydaje się całkiem prawdopodobna, jeśli OPEC nie będzie w stanie dogadać się do wiosny. Możemy mieć do czynienia z sytuacją, kiedy przykładowo będziemy mieli 1 mld baryłek ropy i brak miejsca na jej uplasowanie” – wyjaśnia Kloza.
W jego opinii, ministrowie OPEC mogą zgodzić się na redukcję produkcji o 750 tys. do 1 mln baryłek dziennie, jednak członkowie organizacji prawdopodobnie będą wydobywać ropy tyle ile są w stanie, i nie będzie zgodności odnośnie porozumienia poza Arabią Saudyjską, Kuwejtem i Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi.