Kolejna fala spadków przeszła przez świat

Tadeusz Stasiuk
opublikowano: 2007-08-02 00:00

Wróciły silne spadki. Zaczęło się od mocnej korekty w Azji, dołączyły parkiety w Europie. Indeksy spadały nawet o ponad 2 proc. Dopiero po południu doszło do próby odbicia. Jedną z przyczyn tak znaczącej przewagi podaży jest budząca obawy sytuacja rynku kredytowego w USA. Inwestorzy, bojąc się rosnącego ryzyka, wycofują pieniądze z akcji. Przecena dotyczy wszystkich rynków, w tym dojrzałych, jak również Londyn, Paryż czy Frankfurt.

Wpływ na decyzję graczy miały także raporty kwartalne, w wielu przypadkach mocno rozczarowujące, jak choćby BMW. Bawarski producent samochodów zaskoczył spadkiem zysku brutto w drugim kwartale. Bardzo silna przecena dotknęła również papiery Cadbury Schweppes, największego na świecie producenta wyrobów cukierniczych. Zarówno przychody, jak i zyski spółki w pierwszym półroczu nie sprostały oczekiwaniom analityków. Taniały nawet akcje Deutsche Banku, choć ta instytucja odnotowała w drugim kwartale 31-procentowy wzrost zysku, bijąc prognozy specjalistów.

Tadeusz

Stasiuk