Notowania złota w ostatnich dniach tkwią w konsolidacji, która trwa już nieco dłużej, bo od ponad dwóch tygodni. W rezultacie, cena tego kruszcu jest na drodze do neutralnego zakończenia bieżącego tygodnia w rejonie 1850 USD za uncję.
Notowania złota znajdują się pod presją rosnących rentowności amerykańskich obligacji i nadal dużej siły amerykańskiego dolara. Złoto, jako aktywo niewypłacające odsetek, staje się mniej atrakcyjną alternatywą inwestycyjną. W ostatnich tygodniach na szkodę cen złota działały także lockdowny w Chinach, które zmniejszyły popyt na kruszec w formie monet i sztabek. Chiny, obok Indii, generują największy na świecie popyt na złoto fizyczne.
Najbliższe perspektywy dla notowań złota nadal nie są najlepsze, jednak w średnioterminowym ujęciu sytuacja na rynku kruszcu może coraz bardziej sprzyjać stronie popytowej. Jeśli EBC w końcu zdecyduje się na podwyżki stóp, będzie to wsparcie dla notowań euro (chociaż biorąc pod uwagę ich dynamikę, póki co niewielkim), a tym samym większa presja spadkowa na USD. Dodatkowo, obawy przed recesją skłaniają inwestorów do posiadania złota w swoich portfelach jako aktywa nieskorelowanego z wieloma innymi klasami aktywów.
Dzisiaj najwięcej uwagi na rynku złota przyciągną dane dotyczące inflacji w Stanach Zjednoczonych, których publikacja jest zaplanowana na godzinę 14:30. O ile wysokie odczyty są oczekiwane, to jeśli będą one wyższe od oczekiwań, mogą zaszkodzić notowaniom złota. I na odwrót – mniejsze, a nawet zgodne z oczekiwaniami odczyty mogą okazać się dla złota wsparciem.

Notowania złota – dane dzienne