SP Tech Solutions to pierwsza firma w Polsce, która projektuje i wdraża innowacyjne narzędzia do przewozu drużyn trakcyjnych w towarowych przewozach kolejowych. Pomysł na Raily Taxi, bo tak nazywa się usługa, kiełkował w głowie Michałowi Pawłowskiemu, pomysłodawcy i współzałożycielowi spółki, który poznał branżę, pracując na różnych stanowiskach w przedsiębiorstwach kolejowych.
— Organizacja transportu pracowników kolei to ogromny koszt — średni przewoźnik przeznacza na ten cel 150-300 tys. zł miesięcznie. Duzi przewoźnicy płacą w milionach. Dotychczas procesem w sposób manualny zarządzali dyspozytorzy kolejowi, co wiązało się z niską efektywnością. Dzięki zastosowaniu rozwiązań AI oraz algorytmów obliczeniowych optymalizujemy ten proces, dzięki czemu transport drużyn trakcyjnych jest znacznie prostszy i tańszy — mówi Michał Pawłowski.

Poza dostarczaniem systemu Raily Taxi spółka oferuje także przewozy. Cargo Speed International, podmiot zależny SP Tech Solutions, ma własną flotę samochodową i współpracuje z podwykonawcami. Obecnie obsługuje 20 klientów. Są to i państwowe, i prywatne podmioty. Niedawno spółka Cargo Speed wygrała przetarg w firmie Lotos Kolej, jednym z największych przewoźników w Polsce.
— Już możemy mówić o 15-18-procentowym pokryciu rynku przewozów dla cargo. W ciągu roku zamierzamy podwoić nasz udział — mówi Piotr Sikorski, prezes SP Tech Solutions.
5 mln na nowe usługi
W 2021 r. spółka wypracowała prawie 5 mln zł przychodów.
— Teraz nasze miesięczne obroty rosną o około 500 proc. w porównaniu z analogicznym okresem rok wcześniej — twierdzi Piotr Sikorski.
Biznes przykuł uwagę inwestorów. Niedawno poznańska grupa funduszy VC SpeedUp i aniołowie biznesu z Pomarangels zainwestowali w SP Tech Solutions prawie 5 mln zł.
— W sektorze kolejowym jest dużo przestrzeni do digitalizowania procesów. Technologie SP Tech już generują oszczędności dla przewoźników kolejowych i eliminują błędy ludzkie. Wierzymy, że SP Tech z naszym wsparciem i koinwestujących z nami branżowych aniołów biznesu stanie się niekwestionowanym liderem w Polsce i w Europie — komentuje inwestycję Grzegorz Gawlik, partner zarządzający Pomerangels.
Pieniądze zostaną przeznaczone na rozwój technologii, zwiększenie zatrudnienia oraz skalowanie usług.
— Chcemy zastosować algorytmy wypracowane w ramach Raily Taxi w zarządzaniu całym transportem kolejowym. Chcemy też powiększyć nasz zespół o 30 programistów — mówi Piotr Sikorski.
Specjaliści pomogą spółce w rozwoju dwóch nowych usług — Raily Cargo i Raily Terminal. Pierwsza umożliwi zintegrowane zarządzanie zasobami przedsiębiorstw kolejowych, druga usprawni zarządzanie terminalami intermodalnymi.
— Wdrażając takie rozwiązania przewoźnicy optymalizują koszty, a co za tym idzie — zwiększają zyski. System umożliwia ponadto kontrolę procesów i redukcję nadużyć, a na rynku brakuje takich rozwiązań. Szacujemy, że wdrożenie Raily Cargo pozwoli na zwiększenie efektywności ekonomicznej klienta o 4-7 proc., co może oznaczać nawet milionowe oszczędności — twierdzi Michał Pawłowski.
W planach Jedwabny Szlak
SP Tech Solutions ma także w planach ekspansję zagraniczną. W Polsce spółka udostępnia system i świadczy usługi przewozowe. Za granicą zamierza skoncentrować się tylko na sprzedaży licencji na swoje rozwiązanie.
— Chcemy skupić się na państwach Europy Zachodniej. Pierwszym krokiem będą Niemcy. Współpracujemy już z przewoźnikami w Polsce, którzy mają oddziały w Niemczech i są zainteresowani wdrożeniem tam naszych rozwiązań — mówi Piotr Sikorski.
5 mln zł nie wystarczy na realizację wszystkich planów, dlatego menedżerowie przygotowują się do kolejnej rundy inwestycyjnej. W rundzie B zamierzają zebrać znacznie większą kwotę, ale jej nie ujawniają.
— Jeśli zdobędziemy finansowanie, znacznie szybciej zrealizujemy nasze cele. W długoterminowej perspektywie chcemy, aby nasz system objął cały Jedwabny Szlak. Już obecnie współpracujemy z przewoźnikami realizującymi usługi na odcinkach tej trasy, ale docelowo chcemy wdrożyć nasz system na całym łańcuchu logistycznym — mówi Piotr Sikorski.
Rozwiązania optymalizujące procesy są bardzo potrzebne w branży kolejowej, bo to biznes operacyjny. Na rynku jest jeszcze miejsce do wdrażania takich narzędzi i jest to słuszny kierunek rozwoju branży. SP Tech Solutions nie jest jednak pierwszą spółką, która oferuje tego typu technologie — niektóre firmy kolejowe od lat tworzą podobne oprogramowanie, ale na własny użytek. Rodzi się pytanie, czy spółka będzie w stanie zaoferować narzędzie innowacyjne w globalnej skali. Jeśli uda się jej opracować kompleksową usługę, to z pewnością skorzysta na tym cały rynek. Inną ważną kwestią jest jednak to, że nie wszystkie firmy stać na nowoczesne rozwiązania — czasem decydują się na ręczne zarządzanie procesami przez dyspozytorów, którzy zrobią to gorzej niż algorytm, ale taniej.