Komisarz UE: nie powinniśmy importować rosyjskiej energii nawet po zawarciu pokoju w Ukrainie

PAP
opublikowano: 2025-09-05 12:52

Zaproponowane przez Komisję Europejską wygaszenie importu rosyjskiej energii nie jest tymczasową sankcją, lecz powinno obowiązywać także po zawarciu pokoju w Ukrainie, powiedział w piątek unijny komisarz ds. energii Dan Joergensen.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Ministrowie energii państw UE w piątek w Kopenhadze rozmawiają o odejściu od importu rosyjskiego gazu ziemnego.

- Musimy pilnie znaleźć rozwiązanie problemu, jakim jest fakt, że wciąż jesteśmy zależni od rosyjskiej energii - podkreślił Joergensen dziennikarzom.

KE w czerwcu zaproponowała rozporządzenie wprowadzające stopniowo całkowity zakaz importu gazu ziemnego z Rosji. Zgodnie z tą propozycją do 2028 r. UE ma całkowicie uniezależnić się od rosyjskiego gazu. Projekt jest obecnie negocjowany w Parlamencie Europejskim i między państwami członkowskimi.

- Chcemy jak najszybciej powstrzymać (ten) import. Moim zdaniem w przyszłości, nawet po zawarciu pokoju, nadal nie powinniśmy importować rosyjskiej energii, więc nie jest to sankcja tymczasowa. To coś, co będzie obowiązywać. Moim zdaniem po zawarciu porozumienia (pokojowego - PAP) nigdy więcej nie będziemy importować choćby jednej molekuły rosyjskiej energii - zaznaczył komisarz.

Jak zauważył, odejście od rosyjskiego gazu zostanie wprowadzone rozporządzeniem, a więc stanie się unijnym prawem i - w odróżnieniu od sankcji - nie będzie wymagać przedłużania co pół roku.

Inne podejście sugerowała Austria, która chce, by po zakończeniu wojny w Ukrainie przemyśleć taki całkowity zakaz. Propozycji KE sprzeciwiają się też Węgry i Słowacja.

Joergensen powiedział, że jest ważne, aby propozycja KE w sprawie wygaszenia importu rosyjskiego gazu została przyjęta przez jak najwięcej krajów członkowskich, by wysłać Kremlowi jasny sygnał, że UE nie da się dłużej szantażować. Podkreślił jednak, że przyjęcie propozycji nie będzie wymagać jednomyślności państw członkowskich, a jedynie większości kwalifikowanej, czyli co najmniej 15 krajów reprezentujących 65 proc. ludności Unii.

KE proponuje, by import rosyjskiego gazu w ramach nowych kontraktów został zakazany od 1 stycznia 2026 r. Import w ramach istniejących kontraktów krótkoterminowych zostanie wstrzymany do 17 czerwca 2026 r. Wyjątek mają stanowić kontrakty krótkoterminowe na gaz dostarczany gazociągami do krajów śródlądowych i powiązany z kontraktami długoterminowymi. Będą one dozwolone do końca 2027 r. Import w ramach kontraktów długoterminowych zostanie wstrzymany do końca 2027 r.