Browar w stanie upadłości zarobił w 2003 r. na czysto 2 mln zł. Zatrudnia 180 osób i regularnie spłaca zobowiązania, ale i tak pójdzie pod młotek.
Upadły pięć lat temu Browar Zabrze pod zarządem syndyka odzyskał rentowność. W 2003 r. firma zarobiła 2 mln zł. Wszystko wskazuje jednak na to, że jeśli minister skarbu, wciąż właściciel browaru, szybko go nie wesprze, to zostanie on zlicytowany — możliwe, że w częściach. A wtedy nie będzie szansy na kontynuację produkcji.
— W ciągu pięciu lat browar zapłacił 114 mln zł podatku VAT i akcyzy. Nadal zalegamy jeszcze z 23 mln zł sprzed upadłości, ale zatrudniamy 180 osób. W 2003 r. wyprodukowaliśmy 235 tys. hl piwa i płacimy wszystkie zobowiązania bieżące. Jeśli resort skarbu nie wyciągnie do nas ręki, to spółka przestanie zasilać kasę budżetu, a dodatkowo zostanie on uszczuplony o zasiłki dla osób, które stracą pracę — mówi Zbigniew Suliga, syndyk browaru.
Jego zdaniem, resort skarbu powinien złożyć wniosek o zawarcie układu z wierzycielami.
— Nawet z bankami i urzędem skarbowym, których wierzytelności nie mogą wejść do ugody, można rozwiązać sprawę. Potrzebna jest tylko decyzja. To już piąty minister, na którego liczą pracownicy. Żaden poprzedni niczego nie zrobił. Jedyną decyzją był brak zgody na przejęcie browaru przez spółkę pracowników — mówi Zbigniew Suliga.
Spotkanie załogi z Jackiem Sochą, ministrem skarbu, zaplanowane na 26 maja, nie odbyło się. Ma zostać wyznaczony nowy termin. Może w czerwcu. Browaru nie udało się sprzedać w całości w dziesięciu przetargach. Syndyk skarży się, że do gry weszła polityka, a w ten sposób na pewno inwestora wyłonić się nie da. Decyzja o licytacji komorniczej właściwie zapadła. Nie ma jeszcze tylko terminu. A tylko do końca czerwca zakład ma pozwolenie sądu na prowadzenie produkcji.
— Z moich doświadczeń wynika, że jeśli w maju nie ukaże się ogłoszenie, nie ma szansy na sprzedaż przed sierpniem. W sierpniu inwestorzy jeżdżą na urlopy, a nie kupują firmy. A kto kupi browar, nawet w całości, po sezonie we wrześniu? — podkreśla syndyk.