Konta małych firm zostały uratowane

Jarosław Królak
opublikowano: 2008-09-02 00:00

Prokurator nie uzyska łatwego dostępu do kont najmniejszych firm.

Platforma Obywatelska wycofała się z kontrowersyjnej regulacji prawa bankowego

Prokurator nie uzyska łatwego dostępu do kont najmniejszych firm.

PO wycofała się z zamachu na tajemnicę bankową.

Prawie trzy miliony osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą może spać spokojnie. Organy ścigania nie dostaną prawa do prześwietlania ich kont bankowych bez zgody sądu. Opamiętanie przyszło ze strony Platformy Obywatelskiej (PO).

— Dobrze się stało, że partia rządząca wycofała się z tych kontrowersyjnych i niebezpiecznych dla obywateli planów — komentuje Jerzy Bańka, radca prawny Związku Banków Polskich (ZBP).

Z ulgą odetchnęły także organizacje przedsiębiorców.

Łapać mafię

Na rozpoczynającym się dziś czterodniowym posiedzeniu Sejm zajmie się rządowym projektem nowelizacji prawa bankowego. Przed wakacjami projekt ten (druk 553) rozpalił ogromne emocje oraz wzbudził gwałtowny sprzeciw bankowców oraz przedsiębiorców. Rząd chciał bowiem umożliwić prokuraturze swobodny, bez zgody sądu, dostęp do firmowych kont osób prywatnych prowadzących jednoosobowe firmy. Mało tego, śledczy miałby możliwość dobrać się do konta przedsiębiorcy, któremu nawet nie postawiono żadnych zarzutów, a wobec którego prowadzone jest tylko postępowanie wyjaśniające.

Rada Ministrów przyjęła projekt w maju. Uzasadniano go tym, że obecnie śledztwa gospodarcze, szczególnie wobec przekrętów paliwowych, stoją w miejscu, ponieważ banki nie umożliwiają prokuraturze wglądu w operacje finansowe na rachunkach osób fizycznych prowadzących firmy. A to, zdaniem rządu, ułatwia pranie brudnych pieniędzy na kontach tzw. słupów, czyli osób podstawionych, wykorzystywanych przez mafię paliwową do legalizacji zysków z przestępstw, i kierowanie śledztw na manowce.

Od samego początku bankowcy alarmowali, że dojdzie nie tylko do zamachu na ich klientów, ale także do złamania konstytucji, gdyż osoby mające konta firmowe będą gorzej chronione niż osoby posiadające tylko zwykłe konta osobiste, czyli rachunki oszczędnościowo-rozrachunkowe (na dostęp do nich śledczy musi mieć zgodę sądu). Organizacje biznesowe dodawały, że regulacja jest swoistym wotum nieufności rządu wobec przedsiębiorców oraz że nowe uprawnienie może być nadużywane.

Premier Donald Tusk trzymał fason.

— Banki bronią się przed tą nowelizacją, bo będą miały nowy obowiązek — bagatelizował sprawę.

Chwalić rozsądek

Nastąpił jednak nagły zwrot akcji. Sejmowa podkomisja ds. instytucji finansowych wyrzuciła z projektu kontrowersyjne przepisy po poprawce Jakuba Szulca, posła PO.

— Podkomisja zdecydowała się usunąć projektowane zmiany. Zostały one negatywnie zaopiniowane m.in. przez sejmowe komisje administracji i spraw wewnętrznych oraz sprawiedliwości i praw człowieka — mówi poseł.

Sejm rozpatrzy więc poprawiony projekt (w dalszej części wprowadza on drobne zmiany).

Zadowolenia z rozsądku posłów nie kryje biznes.

— Naciskaliśmy, aby te regulacje zablokować. Jesteśmy bardzo zadowoleni, że nie dojdzie do ograniczenia tajemnicy bankowej i narażenia osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą na nadmierną inwigilację ze strony organów ścigania — mówi Patrycja Rogowska, ekspertka PKPP Lewiatan.

Andrzej Malinowski, szef Konfederacji Pracodawców Polskich, chwali rozsądek PO.

— No cóż, wypada pochwalić PO za rozsądne posunięcie. Inaczej swoboda gospodarcza jeszcze bardziej zostałaby ograniczona — mówi Andrzej Malinowski.

Zdaniem Jerzego Bańki, pomysł rządu nie był przemyślany.

— Obowiązujące przepisy dają prokuraturze odpowiednie narzędzia do prześwietlania kont osób fizycznych prowadzących firmy. Nie ma potrzeby ich poszerzać, a tym bardziej w sposób niezgodny z konstytucją — dodaje radca prawny ZBP.

Firm bez liku

Obecnie w Polsce jest zarejestrowanych 3,8 mln przedsiębiorców wykonujących działalność gospodarczą. W tej liczbie aż 2,8 mln to osoby fizyczne prowadzące swoje maleńkie firmy. Najwięcej z nich zarejestrowano w województwie mazowieckim — 462 tys. Na drugim miejscu jest województwo śląskie — 320 tys. Trzecie jest małopolskie z 224 tys. osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą.

Jarosław

Królak