Koszyk wielkanocnych produktów droższy o ponad 5 proc.

PAP
opublikowano: 2022-04-12 13:42

Za koszyk wielkanocnych produktów w tym roku zapłacimy o 5,1 proc. więcej niż w 2021 r., najbardziej zdrożały jaja – podało Centrum Analiz Społeczno-Ekonomicznych CASE. Podwyżki to rezultat m.in. wzrostu cen energii i paliw na skutek wojny w Ukrainie.

Mimo obniżenia stawek VAT na produkty spożywcze, w okresie tegorocznych świąt wielkanocnych za chleb zapłacimy średnio o 7,8 proc. więcej niż rok temu, za sól o 6,2 proc. więcej, a za chrzan o 7,2 proc. – wynika z analizy tegorocznego koszyka wielkanocnego, wykonanej przez ekonomistów Centrum Analiz Społeczno-Ekonomicznych (CASE).

fot. Vladimir Alexiev/Wikipedia Commons
fot. Vladimir Alexiev/Wikipedia Commons

Jak wskazano, w wielkanocnym koszyku znalazły się: dwa jajka, 100 g kiełbasy, 300 g chleba, 40 g chrzanu, 10 g soli i 100-gramowy zając z czekolady.

– Obok cen za chleb, sól i chrzan, najbardziej od zeszłego roku wzrosła cena jaj – aż o 10,7 proc. Nieco mniejsza różnica dotyczy czekolady – 3,1 proc. oraz wędlin – 0,9 proc. W sumie za koszyk wielkanocny zapłacimy w tym roku o 5,1 proc. więcej niż w ubiegłym roku – stwierdzili ekonomiści CASE.

Ekspert Centrum Analiz Społeczno-Ekonomicznych Adam Śmietanka zwrócił uwagę, że tegoroczne święta wielkanocne będą inne niż w zeszłym roku, ponieważ na początku 2021 r. gospodarki dopiero wychodziły z kryzysu związanego z pandemią COVID-19, a ceny pozostawały dość stabilne. Dodał, że obecnie szereg czynników, jak np. zwiększony popyt czy wojna w Ukrainie powoduje bardzo istotny wzrost cen produktów spożywczych na całym świecie.

Według danych Organizacji Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa (FAO), na które powołał się CASE, indeks cenowy w marcu 2022 osiągnął poziom 159,3 (bazą jest okres 2014-2016) – o 17,9 punktu wyższy niż miesiąc wcześniej; to nowy rekord odczytów.

– Do tego dochodzi także istotny wzrost cen energii i paliw – te ostatnie rosły w ostatnim czasie na polskich stacjach nawet o 25 proc. miesiąc do miesiąca – zaznaczyli ekonomiści.

Zwrócili również uwagę, że na wykresach indeksów cenowych poszczególnych produktów wyraźnie widoczny jest spadek cen w okolicy lutego i marca br. Ich zdaniem jest to efekt wprowadzonego w lutym zerowego VAT-u na niektóre produkty spożywcze (z 5 proc. do 0 proc.).

– Z całą pewnością bez wprowadzenia zerowego VAT-u obserwowane obecnie ceny byłyby jeszcze wyższe, choć jak wynika z analiz CASE w bezpośrednim następstwie tej zmiany ceny żywności spadły średnio o 2,1 proc. Oznacza to, że nie cała obniżka podatku znalazła odzwierciedlenie na półkach sklepowych – stwierdził Adam Śmietanka.

Dodał, że jest to tylko pewnego rodzaju odroczenie wzrostów cen.

– Z całą pewnością zaobserwujemy skokowy ich wzrost kiedy stawki VAT wrócą do poziomu sprzed obniżki, co według planów rządu nastąpić ma z końcem lipca – wskazał ekspert.