Przedstawiamy krótki monitoring najważniejszych trendów na rynkach kredytowych w Europie, bazując na danych z banków centralnych. Kredyt jest ważnym czynnikiem napędowym w gospodarce, a jego zmiany mają istotny wpływ na inflację oraz koniunkturę. Co miesiąc pokazujemy jak zmienia się zadłużenie gospodarstw domowych i przedsiębiorstw w najważniejszych gospodarkach Europy Zachodniej i Europy Środkowej (dane dotyczą kredytów udzielonych przez banki w każdym kraju, bez względu na kraj pochodzenia kredytobiorcy).
Większość krajów przechodzi spowolnienie akcji kredytowej, choć składają się na nie dwa odmienne procesy – w miarę stabilna lub nawet przyspieszająca akcja kredytowa dla gospodarstw domowych oraz zwalniająca akcja kredytowa dla przedsiębiorstw. Widać też dywergencję między Europą Zachodnią, gdzie kredyt rośnie generalnie bardzo wolno, oraz Europą Środkową, gdzie kredyt rośnie szybciej. Przy czym Polska akurat bardziej pasuje do Europy Zachodniej, a szczególnie jej południowych peryferii, gdzie następuje kontrakcja kredytowa. W Polsce wielkość zadłużenia sektora prywatnego wciąż spada – zarówno w ujęciu rocznym (-4,2 proc.), jak i miesięcznym (-0,1 proc.). Wprawdzie ożywiła się akcja kredytowa dla gospodarstw domowych, szczególnie z tytułu kredytów konsumpcyjnych, ale spada zadłużenie przedsiębiorstw, szczególnie to o charakterze obrotowym.
Kredyt dla przedsiębiorstw
W sierpniu we wszystkich analizowanych krajach roczna dynamika zadłużenia kredytowego przedsiębiorstw (w bankach z danych krajów) była niższa niż w lipcu. W Polsce hamowanie przyjęło najbardziej gwałtowny charakter, roczna dynamika obniżyła się z 0,1 proc. w lipcu do -4,5 proc. w sierpniu. Częściowo wynika to z efektu wysokiej bazy. Akurat przed rokiem miał miejsce szczyt przyrostu zadłużenia firm z tytułu kredytów obrotowych, co wynikało z bardzo wysokiej inflacji. Ale dynamika zadłużenia firm w ujęciu miesięcznym w Polsce też jest bardzo niska, niższa niż we wszystkich analizowanych krajach oprócz Hiszpanii. W ciągu trzech miesięcy kredyt dla firm zmniejszył się o 0,8 proc. Analogiczny wskaźnik jest również na ujemnym poziomie w Niemczech, Hiszpanii i Włoszech, przy czym w tym pierwszym kraju jest to raczej wahnięcie w stabilnym trendzie, a w dwóch pozostałych kontynuacja silnej kontrakcji kredytowej.
W regionie Europy Środkowej poza Polską kredyt dla przedsiębiorstw (wartość zadłużenia) rośnie w tempie od 2-10 proc. rok do roku. Również dynamiki miesięczne są dodatnie – od 0,3 proc. na Węgrzech do 3 proc. w Czechach, licząc przyrost trzymiesięczny. Szczególnie Czechy wykazują silny przyrost kredytowania firm, co w dynamikach rocznych jest nieco ukryte ze względu na zmieniające się efekty bazy. Jedną z przyczyn tego wzrostu może być wyraźne przyspieszenie nakładów inwestycyjnych, które miało miejsce w Czechach w drugim kwartale. Przy czym warto nadmienić, że przyspieszenie inwestycji miało miejsce we wielu krajach UE, również w Polsce. Jednak inwestycje są w różnym stopniu finansowane z kredytu i dlatego mają odmienny wpływ na popyt na kredyt. Fakt, że w Polsce inwestycje rosną przy malejącym zadłużeniu kredytowym (także z tytułu kredytu inwestycyjnego) pokazuje, w jak dużym stopniu przedsiębiorstwa korzystają z kapitału własnego.
Kredyt dla gospodarstw domowych
W sierpniu dynamika kredytu dla gospodarstw domowych w większości krajów była niższa niż w lipcu, ale jest coraz więcej wyjątków od tego trendu, co wskazuje, że następuje odwrócenie stopniowe odwracanie trendów w kredytowaniu konsumentów. W Polsce dynamika zadłużenia bankowego gospodarstw domowych wyniosła w sierpniu -4 proc., wobec -4,7 proc. w poprzednim miesiącu. Jest to w głównej mierze zasługa mocnego ożywienia kredytu konsumpcyjnego, a do pewnego stopnia też zatrzymania spadków w zadłużeniu z tytułu kredytu hipotecznego. Jednak, co ciekawe, program taniego kredytu hipotecznego nie doprowadził na razie do wzrostu zadłużenia netto – nowych kredytów jest oczywiście dużo więcej, ale wciąż nie przeważają one istotnie nad kredytami spłacanymi lub restrukturyzowanymi.
W regionie Europy Środkowej poza Polską można zauważyć stabilizację lub nawet odbicie dynamik kredytu dla gospodarstw domowych. W Czechach nastąpiła stabilizacja dynamik rocznych – na wysokim poziome ok. 5 proc. rdr. W Rumunii dynamika roczna wydostała się ponad zero. Na Węgrzech dynamika roczna się obniżyła wyraźnie, ale wynika to z efektu bazy i maskuje solidną dynamikę w ujęciu miesięcznym. Najciekawszy jest fakt, że w ujęciu miesięcznym Polska wciąż, mimo ostatniego ożywienia, notuje niższe dynamiki niż pozostałe kraje regionu. Jest to zresztą argument wskazujący, że polityka pieniężna oddziałuje w Polsce na gospodarkę mocniej niż w innych krajach, przynajmniej kanałem kredytowym.