Kredyty we frankach do lamusa?

Bartosz Michałek, Comperia.pl
opublikowano: 2009-04-17 16:43

W rekordowych miesiącach 2008 roku kredyty we frankach szwajcarskich były wybierane nawet przez ponad 60 proc. kredytobiorców. Szereg wydarzeń związanych ze światowym kryzysem finansowym spowodował istotny spadek popularności tej formy finansowania. Na pierwsze miejsce wkroczyły kredyty złotowe. Coraz bardziej popularne stają się kredyty w euro.

Banki wciąż niechętnie udzielają kredytów, w szczególności walutowych. Skutkuje to w pierwszej kolejności surowszą oceną zdolności kredytowej wnioskujących o nie klientów. Dodatkowo często uzyskanie finansowania przy niskim własnym pieniężnym wkładzie w transakcję jest właściwie niemożliwe. Do brania kredytów we frankach zniechęca też ich cena, a więc składająca się na oprocentowanie marża. Bywa ona często kilkukrotnie wyższa od alternatywnych ofert w złotych. Również sami klienci mniej ochoczo sięgają po finansowanie w walucie. Silne osłabienie złotego w ostatnich miesiącach zadziałało jak dobry straszak. Efekt? Popularność kredytów we frankach drastycznie spada!

Rozkład pytań o poszczególne waluty kredytu

Kredyty we frankach do lamusa?Kredyty we frankach do lamusa?
źródło: Porównywarka finansowa Comperia.pl


Rejestrowane przez porównywarkę finansową Comperia.pl informacje o zachowaniach internautów znajdują potwierdzenie w rankingach sprzedaży poszczególnych banków. Związek Banków Polskich wskazuje Pekao jako lidera wśród kredytodawców w pierwszych miesiącach bieżącego roku. A wiadomo, że udziela kredytów tylko w rodzimej walucie. Z kolei banki przodujące jeszcze w ubiegłym roku, np. Millennium, pozostają dzisiaj mocno w tyle. Wynika to w dużej mierze z ograniczenia akcji kredytowej w walutach obcych.

Z kwartału na kwartał rośnie jednak popularność kredytów w euro. Jest to wciąż skromne 8 proc., jednak jeszcze rok temu było to nawet kilka razy mniej. Powód? Perspektywa wejścia Polski do strefy euro, percepcja wspólnej waluty jako stabilnej, a także nieco luźniejsza polityka kredytowa banków w tym przypadku powodują, że kredyt w euro stanie się już niedługo opcją drugiego wyboru - zaraz po wariancie złotowym. Kredyty we frankach odejdą  niestety do lamusa.

Bartosz Michałek, Comperia.pl