W piątek rano kurs bitcoina spadł poniżej 20 tys. USD po raz pierwszy od 14 stycznia. Problemy banków i zakusy rządu USA powodują spadki kursów.
Najpopularniejsza kryptowaluta taniała w piątek rano o 8,1 proc. do 19967,71 USD. Spadały także kursy innych wirtualnych pieniędzy, ether tracił 7,9 proc. i był wyceniany na 1416,41 USD.

Rynek kryptowalut zmaga się wciąż z problemami wynikającymi z ogłoszonej likwidacji Silvergate Capital, kluczowego amerykańskiego partnera bankowego, umożliwiającego klientom całodobową wymianę kryptowalut na dolary. Ekspozycję na cyfrowe aktywa zmniejsza zdecydowanie także Signature Bank, inny bank przyjazny branży kryptowalut. Do tego doszły w czwartek problemy SVB, czyli „banku Doliny Krzemowej”, które wywołały panikę wśród startupów korzystających z jego usług.
Dodatkowo notowaniom kryptowalut nie sprzyja ogłoszony przez administrację Joe Bidena plan zlikwidowania luki podatkowej pozwalającej inwestorom obniżać podatek od zysków kapitałowych odpisując straty na kryptowalutach. Rząd USA liczy na pozyskanie w ten sposób 24 mld USD.
Podpis: Marek Druś