Cena ropy spadła po wiadomości o fiasku rozmów ministrów energetyki Rosji i Meksyku w sprawie ograniczenia wydobycia surowca. Rosja jest drugim na świecie producentem ropy, Meksyk dziesiątym.
Rosja po raz kolejny zadeklarowała, że jest jedynie skłonna wspomóc OPEC w "stabilizowaniu cen" surowca, co oznacza utrzymanie wstrzemięźliwego stanowiska w sprawie znacznego ograniczenia wydobycia ropy, które postuluje kartel.
Zarówno na NYMEX jak i w Londynie baryłka ropy kosztowała 16,70 USD, co oznacza spadek ceny do poziomu z czerwca 1999 roku.
Od połowy ubiegłego tygodnia, kiedy okazało się, że Rosja nie poprze OPEC w jego działaniach zmierzających do zmniejszenia podaży i podniesienia ceny ropy, cena surowca spadła o 23 proc. W ujęciu rocznym ropa staniała o 52 proc.
MD