W wywiadzie dla agencji Reuters Lane powiedział, że wśród bankierów centralnych zasiadających w Radzie Prezesów EBC panuje przekonanie, że w drugiej połowie przyszłego roku inflacja zejdzie do pożądanego zakresu. Ostatnie dane wprowadziły sporo zamieszania i szumu, które trzeba umiejętnie odfiltrować od wskaźników obrazujących rzeczywisty trend.
Musimy ostrożnie interpretować przychodzące dane, aby rozróżniać szum od sygnału – wyjaśnił Lane.
Odnosząc się do ostatnich zawirowań związanych z francuskim rynkiem i finansami tego kraju (m.in. silny wzrost rentowności obligacji), a będących rezultatem wyników wyborów do Parlamentu Europejskiego, Lane stwierdził, że nie ma powodów do niepokoju, a rynek pokazał jedynie swoją nieuporządkowaną dynamikę. Przyznał jednak, że jest bardzo ważne, aby EBC dał jasno do zrozumienia, że nie będzie tolerować nieuzasadnionej i chaotycznej dynamiki rynku, która stwarzałaby szereg pułapek w transmisji polityki pieniężnej.