
Cytując polityka agencja podkreśla, że uciążliwie wysoka inflacja nie jest wyłącznie problemem Francji. Dotyczy wielu gospodarek.
Zdaniem Le Maire, są szanse, że od połowy przyszłego roku inflacja zacznie wyraźniej słabnąć.
Moim priorytetem jest obniżenie cen od połowy 2023 r. – zapowiedział szef resortu finansów.
W listopadzie 2022 r. stopa inflacji we Francji utrzymała się na poziomie z października i wynosiła 7,10 proc. r/r. rosnąc z wrześniowego poziomu 6,20 proc.
Eksperci wskazują, że francuska gospodarka ma jeszcze w porównaniu do konkurentów dodatkowy czynnik ryzyka, jakim są problemy z rodzimymi elektrowniami jądrowymi. Przedłużające się wyłączenia i konserwacje skutkują poważnymi niedoborami energii wymuszając import drogiego gazu. Sytuacje pogarszają też cykliczne strajki w rafineriach.
W rezultacie, jak szacuje Francuski Urząd Statystyczny (INSEE), gospodarka nieznacznie skurczy się w tym kwartale i pozostanie bardzo „wrażliwa” zanim aktywność ożywi się w pierwszej połowie przyszłego roku. Prognoza zakłada, że druga po niemieckiej gospodarka strefy euro skurczy się w IV kw. 2022 r. o 0,2 proc. w ujęciu kwartalnym.
