Leasing zagraniczny rzadko się opłaca

AGO
opublikowano: 2011-11-16 00:00

Leasing zagraniczny może być korzystny dla polskich przedsiębiorców tylko w wyjątkowych przypadkach.

Leasing transgraniczny jest umową, w której finansującym (leasingodawcą) jest firma z innego państwa członkowskiego UE niż korzystający (leasingobiorca). Specjaliści przekonują, że nie każda jego forma opłaca się przedsiębiorcom. — Korzyści może przynieść jedynie zawarcie umowy leasingu operacyjnego przez podmiot, który nie jest podatnikiem w rozumieniu przepisów ustawy o podatku od towarów i usług — mówi Adrian Kozakiewicz, konsultant w Instytucie Studiów Podatkowych Modzelewski i Wspólnicy. Podobnie jak wśród pozostałych umów leasingu wyróżnia się dwie formy leasingu transgranicznego: operacyjną i finansową. — W przypadku tego pierwszego mamy do czynienia z usługą, zaś istotą leasingu finansowego jest dostawa towarów. Każda z tych czynności niesie ze sobą odmienne skutki podatkowe — mówi Beata Hudziak, partner w firmie Doradztwo Podatkowe Grant Thornton. Wyjaśnia, że jeżeli korzystającym z usługi leasingu operacyjnego jest płatnik podatku VAT, wówczas transakcja podlega opodatkowaniu w Polsce. W leasingu finansowym towaru pochodzącego z innego kraju UE transakcja stanowi dla polskiego leasingobiorcy wewnątrzwspólnotowe nabycie towarów, czyli podmiot ten jest zobowiązany do naliczenia podatku VAT w Polsce. Specjaliści przekonują, że leasing międzynarodowy jest atrakcyjny dla przedsiębiorcy jedynie w wyjątkowych przypadkach. — O korzyściach możemy mówić wyłącznie w odniesieniu do leasingu operacyjnego, gdy nabywcą jest podmiot niepłacący podatku VAT bądź gdy przedmiot jest nabywany na cele prywatne leasingobiorcy lub jego pracowników. Usługa jest wtedy opodatkowana zgodnie z przepisami państwa, w którym dokonano sprzedaży. Jeżeli stawka podatku VAT jest w nim niższa niż w Polsce, wówczas przedmiot leasingu będzie tańszy — informuje Beata Hudziak. Eksperci przekonują, że transgraniczny leasing finansowy i operacyjny dokonywany jako import usług są mniej korzystnymi formami transakcji w porównaniu z ich krajowymi odpowiednikami. — Powodują zwiększenie liczby dokumentów, które musi uzyskać lub wypełnić podatnik, oraz konieczność szybszego rozliczenia podatku w porównaniu z krajowymi transakcjami. Ograniczeniu ulega ponadto prawo do odliczenia podatku — mówi Adrian Kozakiewicz.