Poniżej prezentujemy list posła.

Piotr Marzec 'Liroy'
Szanowny Panie Premierze,
podobnie jak w sprawie ustawy dotyczącej sprzedaży ziemi rolnej, także podczas prac legislacyjnych nad tzw. “klauzulą o obejściu prawa podatkowego” pojawiały się postulaty sprecyzowania postanowień ustawy w taki sposób, aby jej ostrze nie mogło być skierowane przeciwko osobom fizycznym nieprowadzącym działalności gospodarczej.
Niestety, głosy te nie zostały wzięte pod uwagę. Klauzula ma, w założeniu, na celu walkę z oszustwami oraz patologiami, takimi jak wysokie ceny transferowe czy powodowanie sztucznych kosztów w celu wyprowadzenia zysków za granicę naszego kraju. Uregulowanie to miało dotyczyć zwłaszcza wielkich korporacji. W rzeczywistości jednak pozbawiło zwykłych obywateli pewności w podstawowych czynnościach związanych z zarządzaniem majątkiem osobistym.
Potwierdzają to dotychczasowe rozstrzygnięcia izb skarbowych.
Przykładowo, zwykłym obywatelom pragnącym dokonać darowizny na rzecz najbliższych krewnych odmawia się wydania indywidualnej interpretacji i żąda zapłacenia 20 000 zł za opinię zabezpieczającą. Takie działanie podległej Panu administracji podatkowej oznacza de facto pozbawienie obywateli ustawowych uprawnień metodami administracyjnymi.
Wobec powyższego, proszę o informację, czy resort finansów jest świadomy powyżej opisanych nieprawidłowości mających obecnie miejsce?
Czy prowadzone są niezbędne pilne prace, nad doprecyzowaniem przepisów o unikaniu opodatkowania w sposób zapewniający polskim podatnikom minimum zaufania do państwa i prawa?
podobnie jak w sprawie ustawy dotyczącej sprzedaży ziemi rolnej, także podczas prac legislacyjnych nad tzw. “klauzulą o obejściu prawa podatkowego” pojawiały się postulaty sprecyzowania postanowień ustawy w taki sposób, aby jej ostrze nie mogło być skierowane przeciwko osobom fizycznym nieprowadzącym działalności gospodarczej.
Niestety, głosy te nie zostały wzięte pod uwagę. Klauzula ma, w założeniu, na celu walkę z oszustwami oraz patologiami, takimi jak wysokie ceny transferowe czy powodowanie sztucznych kosztów w celu wyprowadzenia zysków za granicę naszego kraju. Uregulowanie to miało dotyczyć zwłaszcza wielkich korporacji. W rzeczywistości jednak pozbawiło zwykłych obywateli pewności w podstawowych czynnościach związanych z zarządzaniem majątkiem osobistym.
Potwierdzają to dotychczasowe rozstrzygnięcia izb skarbowych.
Przykładowo, zwykłym obywatelom pragnącym dokonać darowizny na rzecz najbliższych krewnych odmawia się wydania indywidualnej interpretacji i żąda zapłacenia 20 000 zł za opinię zabezpieczającą. Takie działanie podległej Panu administracji podatkowej oznacza de facto pozbawienie obywateli ustawowych uprawnień metodami administracyjnymi.
Wobec powyższego, proszę o informację, czy resort finansów jest świadomy powyżej opisanych nieprawidłowości mających obecnie miejsce?
Czy prowadzone są niezbędne pilne prace, nad doprecyzowaniem przepisów o unikaniu opodatkowania w sposób zapewniający polskim podatnikom minimum zaufania do państwa i prawa?