Małe firmy zyskają dzięki funduszom VC

Sylwester SacharczukSylwester Sacharczuk
opublikowano: 2014-12-24 00:00

Ruszyły pierwsze konkursy dla funduszy VC. Dostaną one pieniądze na inwestycje w mały biznes we wczesnych etapach rozwoju

Machina z nowymi funduszami unijnymi powoli startuje. Programy ramowe — w których trzeba konkurować z potencjalnymi beneficjentami z innych krajów UE — są już dostępne. O kasę z Brukseli mogą ubiegać się nie tylko przedsiębiorcy, ale też fundusze venture capital. Ruszył pierwszy nabór, w którym inwestorzy kapitałowi mogą zdobyć fundusze na inwestycje w mikro-, małe i średnie firmy na etapie ekspansji i wzrostu. Niebawem dostępny będzie też drugi konkurs programu ramowego UE — zorientowany na projekty innowacyjne we wczesnej fazie rozwoju.

Aktywność i jakość

Łącznie na stole do wzięcia przez menedżerów pojawi się 1,1 mld EUR (w ramach programów Horyzont 2020 i Cosme). Ile z tej puli trafi na inwestycje nad Wisłą?

— Wszystko jest w rękach osób zarządzających funduszami VC. O uijne pieniądze dystrybuowane przez Europejski Fundusz Inwestycyjny będą oni konkurować z menedżerami z całej Europy. Najważniejsza będzie jakość ofert — mówi Arkadiusz Lewicki, dyrektor Krajowego Punktu Kontaktowego (KPK) ds. instrumentów finansowych programów UE.

Menedżerowie funduszy venture capital już mogą starać się o kasę z Brukseli na inwestycje kapitałowe. Pierwszym otwartym źródłem wsparcia okazał się instrument kapitałowy Cosme Equity Facility for Growth (EFG) — część unijnego programu na rzecz konkurencyjności przedsiębiorstw MSP. Wspomniany instrument ma poprawić dostęp do finansowania perspektywicznych mikro-, małych i średnich firm w fazie ekspansji i wzrostu — i pomóc im w rozwoju za granicą. Bazowa pula dostępna dla menedżerów funduszy to ok.

700 mln EUR, ale dzięki dźwigni łączna kwota inwestycji, która trafi do firm, sięgnie nawet 4 mld EUR.

— Warto pamiętać o tym, że pieniądze od funduszu venture capital to swego rodzaju „generator”. VC wybiera najbardziej perspektywiczne, wzrostowe spółki i pomaga im rozwinąć skrzydła. Dostarcza też firmie najlepszych praktyk z obszaru zarządzania, pomaga uporządkować finanse i służy kontaktami branżowymi. Jego cele są zbieżne z celami właściciela — zwiększyć wartość przedmiotu inwestycji.

Jako KPK też zamierzamy w tym pomagać, łącząc fundusze z przedsiębiorcami za pomocą programów ramowych — mówi Arkadiusz Lewicki. W Cosme EFG szczególny nacisk zostanie położony na inwestowanie w firmy wychodzące z działalnością poza granice kraju. Górna granica wsparcia od EFI na fundusz to 30 mln EUR i 25 proc. całkowitych deklaracji inwestorskich. Resztę kapitału fundusz powinien zebrać od pozostałych inwestorów.

Nie warto czekać

Nabór w konkursie Europejski Fundusz Inwestycyjny prowadzi w trybie ciągłym. Wnioski można składać do 30 września 2020 r., ale nie ma sensu czekać na ostatnią chwilę. Warto zgłosić się teraz, bo wnioski będą rozpatrywane w kolejności rejestracji. Trzeba też mieć na uwadze, że budżet konkursu może się wcześniej wyczerpać. Niebawem ruszy nowy konkurs — tym razem pośrednicy finansowi będą mogli ubiegać się o pieniądze z InnovFin SME Venture Capital w ramach programu Horyzont 2020. Fundusze będzie można inwestować nie tylko w MSP, ale też w małe midcaps (poniżej 500 zatrudnionych). Finansowaniem zostaną objęte nie tylko fundusze VC, ale też ośrodki transferu technologii, takie jak inkubatory czy akceleratory technologiczne, które zajmują się wspieraniem przedsiębiorców na bardzo wczesnych etapach rozwoju, np. przy tworzeniu prototypu. Na wsparcie mogą liczyć też np. inicjatywy koinwestycyjne przy udziale aniołów biznesu. Łączna pula InnovFin SME Venture Capital wyniesie ok. 400 mln EUR, a instrument wystartuje już na początku przyszłego roku. Finansową pomoc dla rynku kapitałowego w nowej perspektywie proponuje też Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP).

— Podczas najbliższej perspektywy planujemy wydać ponad 1,5 mld zł na wsparcie inwestycji funduszy seed capital, funduszy VC i inwestycji grupowych dokonywanych przez aniołów biznesu. Pieniądze z tej puli będą też przeznaczone na wspieranie start-upów przez Fundusz Innowacji i na pomoc przedsiębiorcom w debiucie na Giełdzie Papierów Wartościowych i w emisji obligacji na rynku Catalyst — mówi Teresa Kubas-Hul, wiceprezes PARP.

Trzeba impulsów

Stąd takie parcie na wspieranie rynku VC?

— Potrzebujemy impulsu, bo mamy bardzo niski wskaźnik inwestycji VC. W Polsce to zaledwie 0,09 proc. PKB, podczas gdy średnia europejska to 0,27 — trzy razy więcej.

To pokazuje, jak bardzo potrzebujemy instrumentów, które mogą rozwinąć ten obszar — mówi Ewa Krawiec, kierownik obszaru inwestycji kapitałowych KPK. Jeśli chodzi o inwestycje VC w firmy na wczesnym etapie rozwoju — w innych europejskich krajach są one średnio dwa razy większe niż nad Wisłą.

— Ale chodzi też o to, że spółki z takim inwestorem są bardziej konkurencyjne i efektywne. Według badań obecność funduszu VC powoduje, że nawet o 50 proc. spada ryzyko upadku spółki — w porównaniu z firmą o podobnym profilu bez inwestora. Jednocześnie wzrasta ich produktywność — odnotowują one EBITDA na pracownika o prawie 7 proc. wyższe — podkreśla Ewa Krawiec. Wciąż jednak zbyt mało jest innowacyjnych projektów do inkubacji, jak i finansowania przez fundusze kapitałowe. Tak wynika zarówno z wypowiedzi samych funduszy, jak i z badań przeprowadzonych we wrześniu tego roku przez Stowarzyszenie Organizatorów Ośrodków Innowacji i Przedsiębiorczości (SOOIiP) w Polsce.

— Badanie wyraźnie wskazuje, że liczba projektów, które można finansować za pomocą funduszy kapitałowych, jest bardzo niska. Fundusze wręcz konkurują ze sobą o klienta, w którego mogliby zainwestować. Zdecydowanie trzeba funduszy na upowszechnianie wiedzy o tych instrumentach — mówi Marzena Mażewska, prezes SOOIiP.

1,1 mld EUR Taka kwota finansowania będzie dostępna w instrumentach kapitałowych w nowych programach UE.