Matejko miał być droższy, a nie jest

Ewa Bednarz
opublikowano: 2014-10-03 00:00

Po sześciu latach na rynek aukcyjny wraca „Portret Zdzisława i Bolesława Włodków jako dzieci”, ale z ceną niższą niż wylicytowana w 2008 r.

Mało znany obraz olejny Jana Matejki trafił do katalogu aukcyjnego DA Polswiss Art. Ten sam, który w październiku 2008 r. był hitem słynnej aukcji dzieł sztuki z kolekcji Ryszarda Krauzego zorganizowanej wspólnie przez Polswiss Art i Desę Unicum.

Z MUZEUM NA AUKCJĘ:
Z MUZEUM NA AUKCJĘ:
„Portret Zdzisława i Bolesława Włodków jako dzieci” Jana Matejki powraca na rynek. Licytowany będzie od 1,2 mln zł.
FOT. ARC

Słusznych rozmiarów (150 x 111 cm) „Portret Zdzisława i Bolesława Włodków jako dzieci” wyceniono wówczas na 1,1 mln zł, co nikogo nie dziwiło, ponieważ obrazy olejne mistrza były i są wielką rzadkością na aukcyjnym rynku. Do sprzedaży trafiają przede wszystkim jego rysunki, grafiki, rzadziej akwarele. Większość prac olejnych znajduje się w muzeach, tylko nieliczne pozostały w rękach prywatnych.

Portret sprzedano za 1,29 mln zł, co oznacza, że nabywca zapłacił za niego z opłatą aukcyjną prawie 1,5 mln zł. Dwa lata temu portret został oddany do Muzeum Okręgowego w Rzeszowie w bezterminowy depozyt. Miał być częścią stałej ekspozycji malarstwa polskiego XIX w. Miał być. 9 października portret licytowany będzie od 1,2 mln zł, a więc od ceny niższej wylicytowanej sześć lat temu. To dowodzi, jak chimeryczny jest rynek sztuki i jak trudno mieć pewność, że będzie zyskowny, zwłaszcza jeżeli chodzi o obrazy starych mistrzów.

W Domu Aukcyjnym Polswiss Art będzie nie tylko Matejko.

Pewniaków inwestycyjnych ostatnich lat będzie reprezentował np. Wojciech Fangor. Jego olej „SU11” z 1974 r. będzie licytowany od 220 tys. zł, a „MA84” z 1974 r. od 250 tys. zł.

Z MUZEUM NA AUKCJĘ:

„Portret Zdzisława i Bolesława Włodków jako dzieci” Jana Matejki powraca na rynek. Licytowany będzie od 1,2 mln zł.