Po zakończeniu pierwszej kadencji Donalda Trumpa w styczniu 2021 roku Departament Sprawiedliwości administracji Joe Bidena prowadził kilka dochodzeń kryminalnych związanych z działaniami byłego prezydenta.
W czerwcu 2023 roku Trump został oskarżony o 37 przestępstw federalnych związanych z niewłaściwym przechowywaniem tajnych dokumentów rządowych w jego posiadaniu po zakończeniu kadencji. Proces sądowy rozpoczął się w sierpniu 2023 roku, jednak niespełna rok później sędzia Aileen Cannon unieważniła sprawę. Po wyborze Trumpa na prezydenta w 2024 roku, Departament Sprawiedliwości wycofał apelację, a sprawa została umorzona w styczniu 2025 roku.
Kolejne dochodzenie dotyczyło wyborów z 2020 roku. W sierpniu 2023 roku Trump został oskarżony o cztery przestępstwa federalne związane z próbą obalenia wyników wyborów prezydenckich. Po jego ponownym wyborze na prezydenta w 2024 roku, specjalny prokurator Jack Smith złożył wniosek o umorzenie sprawy, powołując się na politykę Departamentu Sprawiedliwości, która uniemożliwia ściganie urzędujących prezydentów. W listopadzie 2024 roku sprawa została umorzona.
Według The New York Times, Trump złożył skargi związane z dochodzeniami Departamentu Sprawiedliwości „poprzez administracyjny proces roszczeń, który często jest wstępem do pozwów sądowych”. Na przykład wniesione w połowie 2024 roku, oskarżają FBI o naruszenie praw poprzez przeszukanie klubu i rezydencji Mar-a-Lago Trumpa w 2022 roku, w ramach śledztwa dotyczącego zatrzymania przez niego tajnych dokumentów rządowych po opuszczeniu Białego Domu po pierwszej kadencji.
The New York Times podkreślił, że ewentualne zawarcie ugód w sprawie roszczeń prezydenta może wymagać zgody osób, które Donald Trump powołał na stanowiska w trakcie swojej drugiej kadencji. To na przykład zastępca prokuratora generalnego Todd Blanche, który był obrońcą Trump w jednej ze spraw kryminalnych.
Podczas drugiej kadencji Donalda Trumpa jako prezydenta USA zawarł on kilka znaczących ugód finansowych. Odszkodowania łącznej wysokości ponad 90 mln USD zgodziły się wypłacić mu firmy technologiczne, w tym m.in. Meta Platforms i YouTube. W styczniu 2025 roku Meta zgodziła się na ugodę w wysokości 25 mln USD po zawieszeniu konta Trumpa na Facebooku po rozruchach z 6 stycznia 2021 roku. W październiku 2025 roku YouTube zgodziło się na ugodę w wysokości 24,5 mln USD również z powodu zablokowania konta Trumpa po rozruchach z 6 stycznia 2021 roku. Trump zawarł również kilka ugód finansowych z mediami. W sierpniu 2025 roku CBS News zgodziło się zapłacić 16 mln USD ugody dotyczącej zmanipulowanego wywiadu z Kamalą Harris w programie "60 Minutes". Jeszcze w grudniu 2024 roku, kiedy Trump był prezydentem-elektem, ABC News zgodziło się zapłacić 15 mln USD w ramach ugody dotyczącej błędnych informacji przekazanych przez jednego z dziennikarzy stacji. Większość odszkodowań oficjalnie ma być przeznaczone na bibliotekę prezydencką Trumpa.