Megafuzja wśród agentów ubezpieczeniowych

Mariusz GawrychowskiMariusz Gawrychowski
opublikowano: 2017-02-01 15:00

Warszawska multiagencja Unilink łączy się z firmą Insurance Service. Dzięki fuzji powstanie lider dystrybucji ubezpieczeń na polskim rynku.

Kiedy w październiku ubiegłego roku Igor Rusinowski, prezes multiagencji Unilink, deklarował na łamach „Pulsu Biznesu”, że jego firma chce w 2020 roku sprzedawać polisy za 1 mld zł, od razu zastrzegł, że będzie to trudno osiągnąć bez akwizycji. Na pierwszą z nich nie musiał długo czekać. Kierowana przez niego firma łączy się z innym pośrednikiem ubezpieczeniowym: Insurance Service. Dzięki tej transakcji powstanie największy multiagent ubezpieczeniowy nad Wisłą, który będzie dysponował armią 8 tysięcy sprzedawców polis. 

POGOŃ ZA MILIARDEM:
POGOŃ ZA MILIARDEM:
Głównym celem Igora Rusinowskiego, prezesa multiagencji Unilink, jest konsolidacja mocno rozproszonego rynku agentów ubezpieczeniowych. Dzięki akwizycjom firma ma w 2020 r. sprzedawać polisy co najmniej za 1 mld zł. Priorytetowy internet: Marek Chraniuk, prezes PKP Intercity wśród tegorocznych priorytetów wymienia utrzymanie dobrych wyników oraz zamontowanie wi-fi w pendolino. W czerwcu pociągi przejdą przegląd, w trakcie którego być może uda się zamontować urządzenia, które pozwolą pasażerom korzystać z internetu.
Fot. Marek Wiśniewski

W ubiegłym roku sam Unilink sprzedał ubezpieczenia za ok. 330 mln zł. Dzięki fuzji z Insurance Service może się pochwalić składką w wysokości 450 mln zł. Jak podkreśla Igor Rusinowski, plan na ten rok zakłada osiągnięcie 650 mln zł przypisu, co znacząco przybliży firmę do osiągnięcia miliardowego celu. 

- Chcemy zbudować najlepszą i największą multiagencję ubezpieczeniową w kraju. Połączenie Unilink i Insurance Service znacząco przybliża nas do tego celu - podkreśla Igor Rusinowski.

Przekonuje, że duży może więcej, szczególnie w dobie gwałtownych zmian rynkowych. Ma na myśli nową ustawą o dystrybucji ubezpieczeń, której projekt w grudniu pokazało Ministerstwo Finansów. Podczas prac nad nim pojawił sie pomysłu mocniejszego uregulowania rynku pośrednictwa ubezpieczeniowego przez wprowadzenie zakaz wynagradzania agentów przez ubezpieczycieli lub konieczności ujawnienia takiej prowizji. Dla wielu agentów oznaczałoby to utratę pracy. 

- W takich okolicznościach wyłącznie podmioty posiadające odpowiednie zaplecze organizacyjne, serwisowe i technologiczne będą mogły zapewnić stabilność i bezpieczeństwo działania swoim partnerom – podkreśla Igor Rusinowski. 

Unilink nie jest zainteresowany tylko akwizycjami. Inwestuje także w budowę własnej sieci placówek, w których będą sprzedawane ubezpieczenia oraz inne produkty finansowe. 

- W tym roku wspólnie z naszymi agentami zbuduje 200 takich punktów. Agenci otrzymają profesjonalny serwis oraz dostęp do najnowszych technologii informatycznych – mówi szef Unilink. 

W ubiegłym roku kierowana przez niego firma kupiła spółkę Voxen, która specjalizuje się w sprzedaży ubezpieczeń komunikacyjnych w kanale dealerskim. Do jej klientów należą m.in. salony samochodowe takich marek jak Suzuki, Kia, Nissan, Mitsubishi czy Fiat.

Unilink powstała w 2010 roku. Początkowo sprzedawała głównie polisy Link4, potem rozszerzyła ofertę o pozostałych ubezpieczycieli majątkowych. Natomiast Insurance Service, która centralę ma w Kętach w województwie małopolskim, to jeden z najstarszych podmiotów na rynku pośrednictwa, która działa w modelu multiagencyjnym. Powstał w 1999 roku.