Doniesienia z pierwszego spotkania przedstawicieli rządu Chin i nowej administracji USA okazały się negatywne. Inwestorzy obawiają się powrotu napięcia w relacjach między największymi gospodarkami świata. Spadki na rynkach akcji, a także przecena surowców i obligacji USA także nie zachęcają do zakupów.
Miedź z benchmarkowego kontraktu na London Metal Exchange tanieje w piątek o 0,8 proc. do 8979 USD za tonę. Oznacza to, że jest tańsza o 1,1 proc. niż tydzień wcześniej. W lutym kurs miedzi doszedł do wieloletniego maksimum, osiągając 9617 USD.
Ole Hansen, analityk Saxo Banku jest przekonany, że miedź będzie nadal drożeć w związku z rosnącym popytem i ograniczoną podażą.
- Jest trochę za dużo niepewności, aby kurs znów zaczął rosnąć. Ale fundamenty dalszego wzrostu pozostają silne – powiedział.