Na warszawskiej giełdzie zwycięzca bierze całą pulę. A przynajmniej tak jest w przypadku Mistrza GPW, wybieranego przez czytelników pb.pl. Notowania spółki, która sięga po to wyróżnienie, zyskują w pierwszym tygodniu nowego roku 4,8 proc. w porównaniu z indeksem (za punkt odniesienia przyjęliśmy indeks małych i średnich spółek sWIG80, gdyż Mistrzowie GPW zwykle rekrutują się spośród małych i średnich spółek).
To nie koniec, bo korzystna dla nowego Mistrza GPW tendencja trwa jeszcze przez siedem miesięcy. Do początku sierpnia jego papiery drożeją (przy założeniu, że indeks pozostanie bez zmian) o 37 proc. Wtedy jednak przychodzi moment, by sprzedać „zwycięskie” papiery. Między sierpniem a październikiem Mistrzowie GPW wytracają połowę zanotowanych od początku roku zysków.
Notowania Indeksu Mistrzów GPW w porównaniu z indeksem sWIG80 w kolejnych tygodniach po osiągnięciu tytułu. Źródło: pb.pl.
