ArcelorMittal wybuduje w Indiach dwie wielkie huty. Podtrzymuje też chęć udziału w prywatyzacji polskiego górnictwa.
Lakshmi Mittal, jeden z głównych graczy na światowym rynku stalowym, kontrolujący międzynarodowy koncern ArcelorMittal (AM), w wielkim stylu wróci do rodzimego kraju. Zapadła bowiem decyzja o budowie od podstaw dwóch hut w dwóch hinduskich stanach. Za strategiczny projekt odpowiada Vijay Kumar Bhatnagar, dotychczasowych szef na Europę Środkowo-Wschodnią, obecnie dyrektor generalny ArcelorMittal India. Wczoraj ostatecznie pożegnał się z Polską.
— Koszt inwestycji to około 25 mld USD (58 mld zł). Zrealizujemy ją z kapitału własnego — mówi Vijay Kumar Bhatnagar.
Duże tempo
Huty zostaną wybudowane w dwóch różnych stanach Indii. Obecnie trwają przygotowania do inwestycji, przejmowanie gruntów, prace nad zapewnieniem dostępu do surowców, m.in. rudy żelaza i węgla.
— Inwestycja zostanie zrealizowana do 2012 r. Zakłady będą produkowały po 12 mln ton stali rocznie — wyjaśnia Vijay Kumar Bhatnagar.
Dla porównania, tegoroczna produkcja koncernu ArcelorMittal w Polsce (skupia cztery huty) sięgnie 6,5 mln ton i będzie o blisko 10 proc. wyższa niż w 2007 r.
Przedstawiciele koncernu tłumaczą decyzję o lokalizacji hut w Indiach dynamicznie rozwijającą się w tym rejonie świata gospodarką. Obecnie Indie produkują około 60 mln ton stali.
Co z Polską
W Polsce koncern AM po przejęciu Polskich Hut Stali (PHS) zainwestował ponad 3 mld zł w unowocześnienie produkcji. Plany budowy hut w Indiach nie przekreślają naszego kraju. Poziom inwestycji ostatecznie będzie zależał od przydziału praw do emisji CO2.
— Czekamy na decyzje w tym zakresie. Przymierzamy się do budowy nowej linii ocynkowania w Krakowie, modernizujemy walcownię blach zimnych. To, czy zainwestujemy w Dąbrowie Górniczej, będzie zależało od poziomów limitów — przyznaje Vijay Kumar Bhatnagar.
Niezależnie od tego, koncern AM podtrzymuje zainteresowanie udziałem w prywatyzacji górnictwa.
— Realizujemy zapowiadane inwestycje. Pokazaliśmy, że jesteśmy wiarygodną firmą i to powinno zmienić nastawienie do nas jako potencjalnego inwestora w górnictwie — kwituje Vijay Kumar Bhatnagar.