Znamy już dane o PKB w USA w I kw. tego roku. Okazały się nieco słabsze od oczekiwań. Kwartalna zmiana po annualizacji wyniosła 3,2 proc. co oznacza pewną decelerację tempa wzrostu w porównaniu do 5,6 proc. w IV kw. 2009. Roczne tempo wzrostu uległo przyspieszeniu z zera w IV kw. 2009 do 2,5 proc.
Uwzględniając historyczne 4-5 miesięczne wyprzedzenie zmian wartości indeksu SP 500 w stosunku do zmian PKB można uznać, że te dane mają obecnie dla rynku znaczenie historyczne. Warto natomiast próbować odpowiadać na pytanie o przyszłe wartości dynamiki PKB w Stanach Zjednoczonych.
Jednym z narzędzi, którymi można się posługiwać do tego celu jest publikowany raz na kwartał przez Conference Board wskaźnik zaufania szefów amerykańskich firm o nazwie "CEO Confidence". W okresie minionych 34 lat zmiany wartości tego wskaźnika wyprzedzały zmiany dynamiki rocznej PKB o średnio dwa kwartały. Jeśli ta zależność utrzyma się w przyszłości, to zmiana roczna realnego PKB w USA osiągnie swe apogeum (na poziomie znacznie wyższym niż zanotowane w I kw. 2010 +2,5 proc. r/r) w trwającym II kwartale tego roku, by nieznacznie spaść w III kw. Obecne nastroje szefów firm w USA są historycznie spójne z ponad 5-procentowym rocznym tempem wzrostu gospodarczego, które nie było obserwowane w USA od 10 lat.