W dokumentach opisujących inwestycję Tesla zapowiedziała, że fabryka będzie potrzebować 372 metrów sześciennych wody pitnej z publicznej sieci na godzinę. To zaniepokoiło mieszkańców miejscowości sąsiadujących z planowaną fabryką.
- Tesla nie będzie zużywać takiej ilości wody cały czas. To wartość rzadko występującego, maksymalnego zużycia, a nie zużycia stałego – napisał Musk na Twitterze.
Odnosząc się do kwestii wycinki lasu twórca i szef Tesli zwrócił uwagę, że nie jest on naturalny, ale posadzony w celu przerobu na papier. Dodatkowo podkreślił, że tylko niewielka część lasu na kupionym przez spółkę terenie zostanie wycięta.
Tymczasem w niedzielę niemiecki dziennik gospodarczy Handelsblatt poinformował, że Tesla wystąpiła o subsydia do uruchomienia w Niemczech produkcji ogniw akumulatorów i jednostki badawczo-rozwojowej, informuje Reuters.