Stanisław Wyspiański jest jednym z tych malarzy sztuki dawnej, który wciąż budzi emocje, a jego obrazy zyskują na cenie. W katalogu aukcyjnym DA Agra Art znalazło się 130 prac, ale to jego portret „Dwóch dziewczynek” będzie budził największe emocje. Wartość pracy szacowana jest między 800 tys. zł a 1,1 mln zł, ale licytacja zacznie się od 600 tys. zł. Trzy lata temu rynkiem zatrzęsła licytacja „Portretu Lizy Pareńskiej”. Jego cena z wywoławczych 430 tys. zł błyskawicznie przebita została do 1,15 mln zł.

To dotychczas najwyższa cena aukcyjna za pojedynczy obraz artysty. W 2008 r. „Portret Panny Sternbachówny” w Desie Unicum kupiono natomiast za 660 tys. zł, 160 tys. zł powyżej ceny wywoławczej i już wtedy wydawało się, że drożej być nie może. Kiedy dwa lata temu zespół trzech portretów rodziny Sternbachów sprzedano za 1,85 mln zł, zaskoczenie było więc już mniejsze. Wszystkie te pracy zostały namalowane w 1904 r., portret „Dwóch dziewczynek” powstał wcześniej — na przełomie 1892 i 1893 r.
W 1914 r. należał do warszawskiej kolekcji Bernarda Lauera, w 1921 r. prezentowany był na wystawie Sztuki Polskiej w paryskim Grand Palais, po 1992 r. trafił jako prywatny depozyt do krakowskiego Muzeum Narodowego — teraz na aukcję. Wyspiański nie jest jedynym klasykiem dawnej sztuki w katalogu aukcyjnym Agry Art. Pod młotek pójdzie akwarela Aleksandra Gierymskiego „Isola Tiberina” z 1885 r., którą można było oglądać na monograficznej wystawie artystyw warszawskim Muzeum Narodowym. Jego cena wywoławcza wynosi 38 tys. zł przy estymacji 50-70 tys. zł. Miłośników pejzaży powinny usatysfakcjonować „Łodzie w porcie w Saint-Tropez” z 1909 r. Józefa Pankiewicza i „Widok z Awignonu” Meli Muter. Uwagę zwracają również „Zarośla” Jana Stanisławskiego. Akwarele mistrza tego gatunku coraz częściej pojawiają się na aukcjach, ale oleje takie jak ten wciąż są rzadkością.
Teraz będą dwa. W katalogu znalazł się też „Dom w ogrodzie”. Obie prace pochodzą z pośmiertnej spuścizny artysty, obie będą licytowane od 60 tys. zł. Na aukcji nie obędzie się bez reprezentacji wciąż popularnych monachijczyków. Do kupienia będą trzy prace Alfreda Wierusza Kowalskiego w zróżnicowanych cenach w związku z czasem ich powstania i techniką. Od najniższej ceny, bo od 40 tys. zł, licytowany będzie olej na tekturze „W bród. Wozy przed rozlewiskiem. Powrót z Jarmarku”. 15 tys. zł drożej została wyceniona miniaturowa „Nocna jazda” — olej na desce z lat 90. Chętni na monumentalną pracę na płótnie — „Pocztarek. Wesoła jazda”, muszą się liczyć z wydatkiem min. 380 tys. zł. Będzie też klasyka sztuki współczesnej, a w jej dziale: „Fala” Jana Tarasina, „Akt siedzący” Romana Opałki, „Relief” Henryka Stażewskiego. Aukcja odbędzie się 12 października 2014, wystawa przedaukcyjna trwa.