WARSZAWA (Reuters) - Środowa sesja na warszawskiej giełdzie może rozpocząć się od stabilizacji, ponieważ pozytywne nastroje po pierwszych oświadczeniach nowego ministra finansów Grzegorza Kołodko mogą zostać zniwelowane przez słabe nastroje na giełdach światowych.
We wtorek kurs akcji BRE i Agory może dalej spadać, gdyż nastroje wokół tych spółek nie są najlepsze. Natomiast rosnąć mogą kursy akcji TPSA i banku Pekao SA, uważają analitycy.
"Ci, którzy nabrali trochę optymizmu po wypowiedziach Kołodki, będą kupować i brać akcje od tych, którzy patrzą na rynki zachodnie i nie widzą tam szans na szybkie odbicie" - powiedział Sebastian Siejko, makler z CA IB Securities.
We wtorek indeks WIG20 spadł o 0,1 procent do 1.150,8 punktu, a obroty wyniosły 120 milionów złotych.
Kurs BRE spadł do 95,4 złotego, najniższego poziomu od dziewięciu miesięcy po tym jak agencja ratingowa Fitch podała, że bank znalazł się na liście obserwacyjnej w celu ewentualnego obniżenia ratingu.
Cena akcji Agory także spadła do najniższego poziomu od dziewięciu miesięcy do 47,80 złotego, co analitycy postrzegają jako kontynuację korekty po wcześniejszych wzrostach.
((Nathaniel Espino, Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))