— Rosja jest obecnie jednym z najbardziej znienawidzonych rynków na świecie. Nie sądzę, by wiele osób miało coś miłego do powiedzenia na temat Rosji albo na temat Putina — powiedział w rozmowie z portalem internationalman.com. Przez blisko pół wieku sam był wielkim sceptykiem.
— Ja byłem pesymistą w stosunku do Rosji od 1966 r. do 2012 r. To 46 lat. Doszedłem do wniosku, że skoro jest tak znienawidzona — a zawsze należy przyglądać się takim rynkom — to prawdopodobnie są tam bardzo dobre okazje do inwestowania — stwierdził Jim Rogers.