Naciski Saudów na OPEC+ umacniają ropę

Tadeusz Stasiuk, Bloomberg
opublikowano: 2023-11-28 06:18

Wtorkowy poranek na rynku ropy przynosi wzrost notowań surowca. Inwestorzy podbijają wyceny kontraktów terminowych na ropę oczekując mocniejszych cięć produkcyjnych ze strony aliansu OPEC+, do czego dąży Arabia Saudyjska, nieformalny przywódca kartelu.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Notowania styczniowych futures na ropę benchmarkowej europejskiej odmiany Brent ponownie przebiły pułap 80 USD za baryłkę. Ich cena wzrosła o około 0,3 proc. oscylując wokół poziomu 80,21 USD/b. Z kolei amerykański odpowiednik WTI wyceniany był w pobliżu 75,05 USD/b również zyskując 0,3 proc.

Odbicie po serii ostatnich przecen to w głównej mierze reakcja rynku na doniesienia, że Arabia Saudyjska naciska na innych producentów ropy z sojuszu OPEC+ na zwiększenie ograniczeń w wydobyciu, chcąc w ten sposób wpłynąć na poziom cen.

Determinację Saudów uzasadnia fakt, ze od końca września ropa straciła około 20 proc. na wartości i to mimo osiągnięcia lokalnego szczytu po zaatakowaniu Izraela przez Hamas na początku października.

Ostatnia korekta podyktowana była obawami i poziom przyszłego popytu na ropę w obliczu mocno spowalniających głównych gospodarek globu. Ten czarny scenariusz skłonił Międzynarodową Agencję Energii do przedstawienia prognozy, zakładającej na przyszły rok powrót do nadwyżki podaży ropy na rynku międzynarodowym.