Polskie firmy już powinny się przygotować na wzrost liczby pracowników zmieniających pracę. Jak wskazuje badanie Hay Group i Centre for Economics and Business Research (CEBR), należy się tego spodziewać już w 2015 r. (wzrost tzw. rotacji do 13,5 proc., a w 2016 r. do 14,2 proc. — w 2013 r. wskaźnik wynosił 12,2 proc.
To i tak stosunkowo niewiele, bo w całej Europie wskaźnik rotacji w latach 2013- -18 wyliczono na 18 proc. Odejście pracowników może być dużym kosztem dla firmy. Według Hay Group, utrata jednego specjalisty i zastąpienie go nowym może kosztować pracodawcę 12-18 miesięcznych pensji takiego pracownika.
Autorzy badania sprawdzili więc (wśród 5,5 mln zatrudnionych na świecie), co odróżnia pracowników, którzy chcą pozostać w firmie przez najbliższe dwa lata, od tych, którzy zamierzają odejść. Okazało się, że na decyzję o zmianie pracy wpływa zaufanie do firmy i kadry zarządzającej (prawie co trzeci pracownik na świecie nie ufa swoim menadżerom), a także możliwości rozwoju — aż 47 proc. zatrudnionychnie jest pewnych, że u obecnego pracodawcy uda im się osiągnąć planowane cele zawodowe. Ważne jest też, czy pracownicy czują się w firmie doceniani. Ponad połowa badanych sądzi, że ich praca nie jest wynagradzana współmiernie do wysiłków, a 43 proc. uważa, że firma nie troszczy się o pracowników.
Liczą się także warunki pracy, które pozwalają osiągać dobre wyniki. Chodzi np. o obsadzanie odpowiednich osób na stanowiskach i wspieranie współpracy. W tym przypadku 60 proc. badanych uważa, że ich firma jest zarządzana dobrze i efektywnie, ale 46 proc. nie jest zadowolonych z poziomu współpracy i wsparcia różnych działów. I wreszcie — badani mówią także o zapewnieniu pracownikom swobody i odpowiednich uprawnień, dzięki którym mają wpływ na to, jak wykonują zadania. Tym razem większość respondentów uznała, że pracodawca daje im wystarczająco dużo autonomii, aby mogli efektywnie wykonywać pracę, i że ich firma wspiera kreatywność i innowacyjność.