W środę na amerykańskich rynkach akcji optymizm wywołany wiadomością o większym niż oczekiwano spadku inflacji w Wielkiej Brytanii rywalizował z ostrożnością przed publikacją po sesji wyników kwartalnych przez duże spółki technologiczne, przede wszystkim Teslę, Netflixa i IBM. Raport Goldman Sachs, który pojawił się przed sesją, choć pokazał większy niż oczekiwano spadek zysku banku nie przeszkodził we wzroście jego kursu. Tłumaczono to utrzymującym się optymizmem wywołanym przez wcześniejsze raporty innych dużych banków inwestycyjnych. Pomóc mogły także opublikowane w środę dobre wyniki mniejszych amerykańskich banków, m.in. Northern Trust (13,4 proc.), który był najmocniej drożejącą spółką z S&P500. Indeks KBW Nasdaq Bank wzrósł w środę o 2,6 proc. Jedynym nie-bankiem wśród pięciu najmocniej drożejących spółek z S&P500 było AT&T (8,5 proc.). Kurs telekomu poszedł mocno w górę po tym jak przedstawił dane wskazujące na mały udział „toksycznych” kabli w jego sieci. Rekordowo drogie były w środę akcje Apple (0,7 proc.) do czego przyczynił się Bloomberg informując, że najdroższa amerykańska spółka giełdowa pracuje po cichu nad własnymi rozwiązaniami AI, w tym chatbotem podobnym do ChatGPT.
Prawie 66 proc. spółek z S&P500 zakończyło sesję wzrostem kursu. Popyt przeważał w 8 z 11 głównych segmentach indeksu. Największym cieszyły się akcje spółek nieruchomości (1,1 proc.), użyteczności publicznej (1,0 proc.) i dóbr codziennego użytku (0,9 proc.). Te trzy segmenty jako jedyne notowały przewagę podaży na zamknięciu wtorkowej sesji. W środę najsłabiej na tle rynku wyglądały segmenty spółek przemysłowych (-0,05 proc.), IT (-0,3 proc.) i materiałowych (-0,5 proc.).
Wzrosły kursy 20 z 30 blue chipów ze Średniej Przemysłowej Dow Jones. Najmocniej drożały akcje Verizon Communications (5,3 proc.). Podobnie jak AT&T największy amerykański telekom był wcześniej mocno przeceniany z powodu problemu „toksycznych” kabli. Obecnie okazało się, że wynikający z tego koszt dla spółki może być dużo niższy niż się obawiano. Najmocniej taniejącym w środę blue chipem był Boeing (-1,4 proc.).
Z ponad 3,5 tys. spółek z Nasdaq Composite wzrosły kursy 1858, czyli 52 proc. W Nasdaq 100, który skończył sesję spadkiem o 0,1 proc., zdrożały 54 spółki. W grupie FAANG najmocniej drożał Amazon.com (1,9 proc.), a największy spadek kursu notował Alphabet (-1,4 proc.). Inwestorzy z większym optymizmem oczekiwali na publikację po sesji wyników Netflixa (0,6 proc.) niż Tesli (-0,7 proc.).