Łukaszenka powiedział, że choć Białoruś nie chce pożyczać pieniędzy, ma „mocne porozumienie” z rosyjskimi liderami, w tym z prezydentem Władimirem Putinem, w sprawie udzielenia ewentualnej pomocy nawet 500 mln USD, jeśli „sytuacja stanie się bardzo trudna”. Poinformował, że Białoruś czeka ponad 4 mld USD płatności z tytułu zadłużenia w tym roku.

Po wypowiedzi Łukaszenki dolarowe obligacje Białorusi mocno staniały. W przypadku papierów z terminem spłaty w sierpniu cena spadła o 22 centy do 75 centów za dolara. Obligacje z terminem wykupu w 2018 roku staniały o 21 centów do 70 centów za dolara.