Największe giełdy w Europie poddały się przecenie

WST
opublikowano: 2007-07-24 18:09

Po południu korekta na największych europejskich parkietach przyspieszyła. Inwestorzy ponownie zaczęli obawiać się o wyniki spółek i niekorzystne przełożenie wysokiego kursu euro względem dolara na rezultaty sprzedaży zagranicznej. Ujemne otwarcie handlu w Stanach Zjednoczonych wzmocniło spadkowy trend.

W Londynie spora strata stała się udziałem walorów Next, trzeciego pod względem wielkości detalisty odzieżowego na Wyspach Brytyjskich. Zawiedzeni też byli akcjonariusze Kingfisher, największego w Europie detalisty wyposażenia wnętrz.

Jedną z czarnych owiec na LSE zostały papiery Sports Direct. Przecena momentami sięgała ponad 25 proc. Firma specjalizująca się w sprzedaży wyrobów sportowych poinformowała aż o 40 proc. spadku rocznego zysku. Jakby tego było mało, ostrzegła, że wyższe stopy procentowe nie pozostaną bez wpływu na jej tegoroczne rezultaty.

Gracze pozbywali się papierów spółek powiązanych z produkcją mikroprocesorów. Pod kreską toczył się między innymi handel akcjami ARM Holdings, projektanta układów scalonych wykorzystywanych w telefonach komórkowych.

Spadały również kwotowania niemieckiego Infineon Technologies, wicelidera sektora producentów półprzewodników na Starym Kontynencie. To następstwo zaskakująco słabego raportu kwartalnego i prognozy Texas Instruments, rynkowego potentata.