Realizacja prognozy Stoltzfusa oznaczałaby wzrost S&P500 o 18 proc. wobec obecnej wartości indeksu. Jego zdaniem, amerykański rynek akcji będzie rósł dzięki luzowaniu polityki pieniężnej i fiskalnej w USA oraz wyższemu wzrostowi gospodarczemu skutkującemu poprawą wyników spółek.
- Podtrzymujemy pozytywne nastawienie do akcji i uważamy tą klasę aktywów za faworyta – napisał Stoltzfus w raporcie. Akomodacyjna polityka pieniężna i fiskalna, a także wysokie zyski przedsiębiorstw, stanowią „sedno naszej przyszłości w odniesieniu do ceny docelowej na 2026 rok” – dodał.
Dotychczas największym optymistą na Wall Street był Deutsche Bank, prognozujący osiągnięcie 8000 pkt przez S&P500 na koniec przyszłego roku. Prognozy innych dużych instytucji finansowych wskazywały na 7500-7750 pkt.
Bloomberg zwraca uwagę, że wśród zarządzający pieniędzmi również dominuje optymizm co notowań akcji w przyszłym roku. Ponad trzy czwarte badanych z Azji, Europy i USA przyznało, że zajęło pozycje „risk on” na 2026 rok.
Stoltzfus ujawnił, że woli akcje spółek z sektorów cyklicznych niż „defensywnych”. Najlepiej ocenia persektywy spółek IT, usług telekomunikacyjnych, przemysłowych, finansowych oraz dyskrecjonalnych dóbr konsumpcyjnych. Pierwsza trójka, to najmocniej rosnące segmenty w tym roku.
S&P500 rośnie w tym roku o prawie 17 proc. W 2024 roku indeks zwiększył wartość o 25 proc., a rok wcześniej o 26 proc.
