Cena węgla ładowanego w terminalu w australijskim Newcastle spadła o prawie 20 proc. od piątku w ubiegłym tygodniu do 72 USD za tonę. W połowie ubiegłego roku cena tony węgla przekraczała 120 USD.

Spadek ceny węgla nastąpił zaledwie kilka dni po tym jak australijskie kopalnie zawarły z japońskimi elektrowniami umowy na jego dostawy w okresie od kwietnia tego roku do marca 2020 roku po stałej cenie 94,75 USD za tonę.
- Wielokrotnie w przeszłości widzieliśmy spadek cen w Newcastle po zakończeniu negocjacji dostaw w okresie kwiecień-marzec - powiedział Pat Markey, dyrektor zarządzający Sierra Vista Resources z Singapuru.
Maklerzy uważają, że spadek ceny węgla to także odzwierciedlenie spadku aktywności przemysłu w Azji, Europie i Ameryce Północnej. Wskazują również na tąpnięcie aż o 60 proc. ceny LNG w Azji, największego konkurenta węgla na rynku paliw.