Nie zgadzamy się – i dobrze! PB OUT OF THE BOX

Mirosław KonkelMirosław Konkel
opublikowano: 2025-07-28 17:09

Nie musimy myśleć tak samo, by żyć razem. Warunek? Odwaga rozmowy, ciekawość drugiego człowieka i gotowość, by zejść z barykad – mówi dr hab. Helena Chmielewska-Szlajfer.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Polityka zbyt często wprowadza niezgodę – dzieli rodziny, przyjaciół, zespoły w pracy. Jak mimo różnic odnaleźć wspólny grunt i budować relacje oparte na szacunku? W poszukiwaniu odpowiedzi towarzyszy nam dr hab. Helena Chmielewska-Szlajfer, socjolożka z Akademii Leona Koźmińskiego w Warszawie. Ekspertka znana jest z prognoz, które trafnością przewyższają wyniki sondaży politycznych czy wyborczych. A i tym razem błyszczy inteligencją spojrzenia.

Daj się zaskoczyć

W kolejnym odcinku PB Out Of The Box rozmawiamy o tym, że bycie razem nie wymaga pełnej zgody we wszystkich kwestiach. Ważne jest, by nie unikać trudnych tematów, takich jak imigracja, ochrona środowiska czy aborcja, ale zamiast poprzestawać na ogólnikach, skupić się na szczegółach – przekonuje Helena Chmielewska-Szlajfer. Inspiracją jest Arlie Russell Hochschild, socjolożka z Berkeley, która pojechała do Luizjany, gdzie przez pięć lat badała motywy poparcia dla Donalda Trumpa. Spodziewała się uprzedzeń, a znalazła głównie życzliwość i otwartość. Czy zdecydujemy się na podobną podróż, by zmierzyć się z własnymi stereotypami i odkryć rzeczywistość, która wymyka się prostym podziałom na postęp i zaścianek?

Otwartość z głową

Współczesny świat to mozaika kultur, religii i języków, przypominająca wieżę Babel. Różnice w poglądach, kolorze skóry czy miejscu pochodzenia nie muszą jednak uniemożliwiać porozumienia. Pora skończyć z dążeniem do pełnej zgody. Wystarczy rozwinąć umiejętność otwartego i uważnego słuchania. Ewolucja zaprogramowała nas na tworzenie więzi, dzięki którym można żyć bezpieczniej i dostatniej. Zamykając się na innych, więcej tracimy niż zyskujemy w sensie ekonomicznym, politycznym i emocjonalnym. Nie oznacza to konieczności otwierania granic kraju czy serca dla wszystkich – klucz tkwi nie w naiwności, lecz w dialogu.