Około dwie godziny przed otwarciem giełd kontrakty terminowe na Dow Jones Industrial Average rosły symbolicznie o 0,05 proc., na S&P 500 zniżkowały o 0,04 proc., zaś na technologiczny Nasdaq 100 traciły zaledwie o 0,02 proc.
W poniedziałek główne amerykańskie indeksy ponownie ustanowiły historyczne maksima, wspierane oczekiwaniami na obniżkę stóp procentowych przez Rezerwę Federalną oraz wzrostem aktywności w sektorze fuzji i przejęć.
S&P 500 zakończył dzień na rekordowym poziomie już po raz 32. w tym roku, notując siódmy z rzędu dzień wzrostów. Nasdaq Composite odnotował 31. tegoroczny rekord, natomiast Russell 2000 – indeks małych spółek – po raz pierwszy w historii przekroczył poziom 2500 punktów. Z trendu wzrostowego wyłamał się jedynie Dow Jones Industrial Average, który spadł o 0,14 proc.
Fed i impas budżetowy w centrum uwagi
Inwestorzy w dużej mierze ignorują fakt, że zawieszenie pracy rządu USA trwa już niemal tydzień. Impas ten opóźnił publikację kluczowych danych makroekonomicznych, w tym raportu o zatrudnieniu, który miał zostać opublikowany w ubiegły piątek. Brak tych informacji ogranicza zakres danych, jakimi dysponuje Fed przy podejmowaniu decyzji w sprawie polityki pieniężnej.
W tej sytuacji rośnie znaczenie wypowiedzi przedstawicieli Rezerwy Federalnej. W tym tygodniu głos zabiorą m.in. wiceprzewodnicząca Michelle Bowman, gubernator Stephen Miran oraz prezes oddziału Fed w Minneapolis Neel Kashkari. W środę inwestorzy poznają również protokół z ostatniego posiedzenia FOMC, który może dostarczyć wskazówek dotyczących przyszłej ścieżki stóp procentowych.
Eksperci podkreślają, że przy ograniczonej dostępności bieżących danych makroekonomicznych Fed prawdopodobnie pozostanie ostrożny, utrzymując kurs stopniowych, dobrze komunikowanych obniżek stóp procentowych.
Sezon wyników pod lupą inwestorów
Na Wall Street rozpoczyna się nowy sezon publikacji wyników finansowych. W tym tygodniu raporty przedstawią m.in. PepsiCo oraz Delta Air Lines (czwartek). Analitycy oczekują, że komentarze zarządów dotyczące perspektyw popytu i kosztów będą istotnym czynnikiem kształtującym nastroje rynkowe.
W handlu przedsesyjnym wyróżniają się akcje AMD, które rosną o około 2,5 proc. po podwyżkach rekomendacji analityków i po imponującym, 23,7-proc. wzroście w poniedziałek. Spółka umocniła cały sektor technologiczny po ogłoszeniu nowej umowy na dostawę chipów dla OpenAI. Z kolei Tesla tracą 0,5 proc. przed prezentacją tańszej wersji swojego popularnego SUV-a Model Y.