Rynek pozytywnie odebrał wspólną interwencję słowną przedstawicieli banków centralnych Czech, Rumunii, Węgier i Polski. Według nich duża skala osłabienia walut naszego regionu nie ma uzasadnienia fundamentalnego. Wobec tego, możliwe są skoordynowane działania w celu ograniczenia negatywnego oddziaływania zmian wartości walut na gospodarkę. Szczególnie zaskakujące było to, iż komunikat ten wystosował również prezes NBP Sławomir Skrzypek. Wcześniej, gdy złoty bił rekordy słabości, opowiadał się on przeciwko jakimkolwiek interwencjom.
Ujednolicenie stanowiska Ministerstwa Finansów oraz NBP dotyczące interwencji walutowych może zwiększyć skuteczność ewentualnych przyszłych działań interwencyjnych i tym samym przynieść pozytywny skutek dla rynku złotego. Ze względu na to, że rynek wciąż pozostaje nerwowy, nie można wykluczyć konieczności tego typu działań w nadchodzących tygodniach.
Joanna Pluta