Grupa VIG, która we wrześniu zapowiedziała połączenie polskich biznesów (patrz ramka), właśnie ogłosiła, kto będzie zarządzał częścią majątkową i jaki cel ma zrealizować.
Silna kobieta
Na czele nowej Compensy, która wchłonie Wienera (jego marka handlowa nie zniknie od razu), stanie Anna Włodarczyk-Moczkowska, od roku prezes majątkowej i życiowej Compensy, wcześniej przez dekadę szefowa Wienera, która pierwsze branżowe szlify zdobyła w Hestii. Ma opinię osoby niezwykle pracowitej, dynamicznej, mającej własny styl zarządzania i mocno wchodzącej w detale. Do tego świetnie włada językiem niemieckim (skończyła germanistykę).
- Ania jest tytanem pracy. To osoba bardzo poukładana, świetnie wykształcona i - co bardzo ważne - rozumie się z Austriakami. Udowodniła przez wiele lat prezesury w Wienerze, a potem w Compensie, że będzie w stanie pokierować organizacją, która przechodzi gruntowną zmianę, i zawalczyć o miejsce w ścisłej czołówce rynkowej – mówi prezes jednego z największych brokerów ubezpieczeniowych, chcący zachować anonimowość.
Mieszany skład
Anna Włodarczyk-Moczkowska będzie odpowiedzialna m.in. za obszar strategii i projektów, zasobów ludzkich, inwestycji, audytu, rzecznika klientów i marketingu. Priorytetem nowej prezeski ma być rozwój sprzedaży detalicznych ubezpieczeń majątkowych oraz polis zdrowotnych, indywidualnych i grupowych.
Sferą finansów zajmie się Ireneusz Arczewski, a za obszar likwidacji szkód, obsługi klienta, operacji i IT będzie odpowiedzialny Rafał Mosionek. Obecnie obaj są wiceprezesami majątkowej Compensy, a drugi dodatkowo kieruje Beesafe – spółką, w której Compensa ma 20 proc. udziałów.
Obszar produktów masowych będzie podlegał Damianowi Andruszkiewiczowi, który w 2023 r. został członkiem zarządu Compensy.
W powiększonej spółce majątkowej znalazło się także miejsce dla menadżerów z Wienera. Za zarządzanie portfelem ubezpieczeń komunikacyjnych odpowiedzialny będzie jego obecny prezes Adam Dwulecki. W Wienerze zarządza segmentem korporacyjnym i dostał zadanie zbudowania go w Compensie.
Kolejny członek zarządu wchłanianej spółki, Marek Gołębiewski, będzie odpowiedzialny za sprawne przeprowadzenie połączenia, które ma się zakończyć w połowie przyszłego roku.
VIG łączy dwie z trzech spółek majątkowych - Compensę TU i Wienera, które docelowo będą funkcjonować pod marką Compensa, a początkowo pod obiema. Trzecia spółka majątkowa - InterRisk - pozostanie samodzielna.
W biznesie życiowym dojdzie do połączenia wszystkich trzech spółek: Aegon TU na Życie, Compensa TU na Życie i Vienna Life. Decyzja o konsolidacji marek i ewentualnym wspólnym szyldzie jesz jeszcze nie zapadła.
Działająca na 30 rynkach Europy i obsługująca 8 mln klientów Grupa VIG wiele sobie obiecuje po połączeniu spółek.
- To będzie zielono-pomarańczowy mix dynamicznej energii obu zespołów, z którym – nie mam żadnych wątpliwości – wykorzystamy szansę, jaka stoi przed nami, i zbudujemy silną pozycję lidera na naszym rynku ubezpieczeniowym – mówi Anna Włodarczyk-Moczkowska, prezeska Compensa TU VIG oraz Compensa TU na Życie VIG.
Jak zamierza to osiągnąć? Na razie trzyma karty przy orderach.
Rynkowy dystans
Polska jest dla Austriaków trzecim co do wielkości rynkiem. Przypis składki nadwiślańskich spółek VIG (po trzech kwartałach 2023 r. 1,15 mld EUR, po 16-procentowym wzroście r/r) zapewnia im czwartą pozycję ogółem. Tuż za podium są zarówno w segmencie życiowym, jak i majątkowym, w którym numerem 1 jest grupa PZU (PZU, Link4, TUW PZUW), a następne są: grupa Talanx (Warta i TU Europa) i Ergo Hestia. Do tej trójki aspiruje wzmocniona Comepensa, przy czym numer 1, z ponad 30 proc. udziału w rynku, jest poza zasięgiem, a od pozostałe dwójki Austriaków dzieli odpowiednio: ponad 7 pkt proc. i niespełna 6 pkt proc.
- Zakładam, że w ciągu roku uda się połączyć spółki, a w ciągu trzech lat nowa Compensa powinna przegonić Hestię - mówi szef firmy brokerskiej.
Bardziej sceptyczny jest prezes jednego z ubezpieczycieli.
- Jeden plus jeden w przypadku łączenia biznesów rzadko kiedy równa się dwa, czy nawet półtora. Konsolidacja spółek pomoże zredukować koszty w warunkach wysokiej inflacji, ale nie przełoży się bezpośrednio na wzrost udziału w rynku. Klienci ubezpieczycieli – szczególnie w segmencie OC komunikacyjnego, który stanowi lwią część rynku majątkowego - nie są lojalni. Marka jest dla nich bez znaczenia, liczy się przede wszystkim cena – mówi nasz rozmówca.
Łączenie spółek to kolejny etap integracji grupy. Od ponad 10 lat działa VIG Ekspert, który obsługuje majątkowe spółki VIG w zakresie likwidacji szkód. To na pewno krok w dobrą stronę, zwłaszcza w części życiowej. W perspektywie czerech, pięciu lat Compensa jest w stanie osiągnąć trzecią pozycję w tym segmencie. Spółki życiowe VIG - szczególnie Aegon i dawna Skandia - nabrały masy dzięki UFK, a jest to produkt, który znika z rynku. Będą musiały więc znaleźć sposób na nową sprzedaż. Wiele zależy od tego, czy VIG zdecyduje się pozostawić wszystkie brandy. Z punktu widzenia multiagentów byłoby to bardzo pożądane - klienci lubią mieć szeroki wybór, nawet jeśli defacto wiele ofert pochodzi z tej samej grupy ubezpieczeniowej.