- Państwa PIIGS – Portugalia, Irlandia, Włochy, Grecja i Hiszpania – są w trudnej sytuacji, mają znaczną różnicę między przychodami i wydatkami, niezbyt dobre perspektywy poprawy tego w krótkim czasie, więc czy to nie jest podobne do tego, czym są obligacje śmieciowe w USA – powiedział Wien w wywiadzie dla Radia Bloomberg. – 8 proc. rentowność papierów Grecji wciąż wydaje mi się za niska – dodał.
W środę rentowność 10-letnich obligacji Grecji przekroczyła 8 proc. i jest najwyższa od ponad 10 lat. Jest także ponad dwukrotnie wyższa niż obligacji Niemiec o podobnym terminie zapadalności. Spread między obligacjami Grecji i Niemiec osiągnął najwyższą w historii wartość 521 pkt bazowych.
MD, Bloomberg