Od 1 stycznia rozpocznie działalność pierwsza w Polsce samorządowa spółka kolejowa - Koleje Mazowieckie. W czwartek spółka uzyskała od Urzędu Transportu Kolejowego licencję na wykonywanie przewozów kolejowych na terenie województwa mazowieckiego.
"Nasze podstawowe cele to poprawić rozkład jazdy pociągów na Mazowszu, bezpieczeństwo podróży oraz jakość obsługi pasażerów" - powiedziała w Warszawie podczas czwartkowej konferencji prasowej z okazji przekazania licencji prezes Kolei Mazowieckich Halina Sekita.
Udziałowcami spółki Koleje Mazowieckie jest PKP oraz samorząd mazowiecki, który posiada 51 proc. akcji nowej spółki.
Według zapowiedzi wicemarszałka mazowieckiego Bogusława Kowalskiego, w 2005 r. samorząd przeznaczy na dofinansowanie przewozów regionalnych o 30 mln zł więcej niż w 2004 r. "Dodatkowo ponad 140 mln zł przeznaczymy na inwestycje w nowy tabor. Na ten cel otrzymamy 50 mln zł rządowej dotacji" - powiedział Kowalski. Wyraził nadzieję, że Koleje Mazowieckie zakończą 2005 rok zyskiem.
Obecny na konferencji minister infrastruktury Krzysztof Opawski poinformował, że w 2005 r. zostaną utworzone kolejne samorządowe spółki kolejowe. "W połowie stycznia powstaną Koleje Wielkopolskie. W kolejce czeka Śląsk i Pomorze. Nie przewidujemy jednak powstania 16 spółek samorządowych, ponieważ nie wszystkie województwa stać na ich utworzenie" - powiedział Opawski.
Minister spodziewa się, że "gdy tylko Koleje Mazowieckie okrzepną, to będą wraz z innymi spółkami samorządowymi i
samorządami podejmować decyzje dotyczące kształtu przewozów międzyregionalnych". Według niego, takie działania spowodują, że w ciągu 1,5-2 lat wyłoni się zupełnie inna struktura przewozów regionalnych i międzyregionalnych.
W środę, po fiasku obrad zespołu trójstronnego ds. kolei, związki zawodowe zdecydowały się na przeprowadzenie strajku na kolei w styczniu. 5 stycznia związkowcy zadecydują, jaką formę przybierze ich strajk i kiedy dokładnie zostanie przeprowadzony.
W ten sposób związkowcy protestują przeciwko powstaniu Kolei Mazowieckich. Zarzucają rządowi i zarządowi PKP, że tworząc tę spółkę złamali ubiegłoroczne porozumienie, w myśl którego wszelkie zmiany w strukturze PKP Przewozy Regionalne będą negocjowane podczas obrad zespołu trójstronnego ds. kolejnictwa. "Tymczasem spółka Koleje Mazowieckie powstała w lipcu, a teraz rząd i zarząd PKP usiłują narzucić nam dyktat, a nie podjąć z nami dialog" - powiedział w środę szef kolejowej NSZZ "Solidarności" Stanisław Kogut.
"Nikt nie chce strajku na kolei. Jednak jeśli do niego dojdzie, to rząd będzie mógł przyjrzeć się tylko prawnym podstawom jego przeprowadzenia" - powiedział podczas czwartkowej konferencji prasowej wicepremier Jerzy Hausner.
Według niego, rząd nie jest stroną w konflikcie, ponieważ "decyzji o powstaniu Kolei Mazowieckich nikomu nie narzucał i jej
nie podjął. To decyzja samorządu i PKP" - podkreślił Hausner.
Utworzenie Kolei Mazowieckich to nie jedyna inwestycja samorządu województwa mazowieckiego w transport kolejowy. W środę PKP parafowało z Konsorcjum Samorządowym, w skład którego wchodzi 6 mazowieckich gmin i samorząd mazowiecki, umowę sprzedaży podwarszawskiej kolej WKD za ok. 3 mln zł.