W pierwszych minutach handlu indeksy amerykańskie są pod kreską.
S&P500 spadł z poniedziałkowego szczytu i znalazł się poniżej
1100 pkt. Wszystko wskazuje na to, że podaż będzie dziś w USA większa niż
popyt. Takie zachowanie rynku zapowiadały kontrakty, a nastrojów nie poprawiły
raczej dane makro, które – jak się wydaje – przeszły przez rynek bez echa. Po
poniedziałkowym rekordzie cen surowców dziś akcje spółek przedstawicieli sektora
będą należały do bardziej wyprzedawanych. Po niespełna pół godzinie handlu o
blisko 10 proc. zniżkuje kurs Smith International. Spółka podała wcześniej, że
planuje publiczną emisję akcji. Zniżkują spółki farmaceutyczne. Rodzynkiem wśród
nich jest Alkermes, której papiery rosną o ponad 10 proc. i mają drugi dzień
wzrostowy. Zainteresowaniem inwestorów mogą cieszyć się akcje Home Depot.
Kwartalny wynik netto spółki spadł o 9 proc., co oznacza, że był lepszy od
prognoz.
Odchudzanie portfeli w USA
Po kwadransie sesji na Wall Street nic nie pozwala przypuszczać, byśmy w dalszym ciągu handlu mieli stać się świadkami fali zakupów.