Choć w 2014 r. z Indonezji wycofał się Kopex, inne polskie firmy szukają tu miejsca. W 2015 r. Wydział Promocji Handlu i Inwestycji (WPHI) w Dżakarcie udzielił blisko 800 odpowiedzi na pytania przedsiębiorców zadawane e-mailem, telefonicznie lub podczas targów. Z raportu Ministerstwa Rozwoju o polskich bezpośrednich inwestycjach zagranicznych wynika, że w ubiegłym roku pojawiło się tu pięć projektów. Prime Minerals kupił za 111 mln zł spółkę zarządzającą inwestycją w eksploatację złóż rud niklu w prowincji Sulawesi Centralne. Konspol wydał 11,2 mln USD na fabrykę przetwórstwa drobiu w Jawa Barat, 90 km na południe od Dżakarty. Natomiast na Bali zainwestowały trzy firmy turystyczne: Bali Two Dive, Banteng Connect International i Global Adventure.
— To dane tylko z pierwszego półrocza. Lokalna agencja inwestycji podaje, że w 2015 r. było 12 polskich projektów wartości 18,6 mln USD. To wzrost o 300 proc. plasujący nasz kraj na 27. pozycji wśród największych inwestorów zagranicznych, przed Nową Zelandią, Belgią, Danią czy Norwegią — mówi Romuald Morawski, kierownik WPHI w Dżakarcie. W 2014 r. było pięć polskich inwestycji wartości 4,4 mln USD, a Polska była na 34. miejscu. W 2015 r. całkowite bezpośrednie inwestycje zagraniczne do Indonezji wyniosły 26 mld USD.
Romualda Morawskiego nie dziwi zainteresowanie polskich firm.
— Rynek nie jest łatwy, ale perspektywiczny. Koniecznie trzeba mieć dobrego partnera — z układami, znającego lokalne realia, potrafiącego przebić się przez przepisy. Pod względem barier w handlu Indonezja jest na trzecim miejscu na świecie, wyprzedzają ją tylko Argentyna i Rosja. Dlatego firmy tu inwestują, by ominąć problemy związane z barierami taryfowymi i pozataryfowymi. Pozytywne jest, że nowy prezydent wydał bezwzględną walkę biurokracji. Zweryfikowano listę inwestycji i dopuszczono kapitał zagraniczny w 100 proc. lub np. 40- -50 proc. w niektórych wrażliwych sektorach, choć nadal wiele z nich jest zamkniętych — opowiada Romuald Morawski. Jego zdaniem, sześciokrotnie większa pod względem powierzchni Indonezja licząca
sześciokrotnie więcej od Polski mieszkańców to kraj, z którym nie można wszystkiego załatwić importem. I kraj, który nie wyżywi się sam.
— Dlatego Konspol inwestuje w przetwórstwo drobiu, jest też masarnia mniejszej polskiej firmy. Inny polski przedsiębiorca założył joint venture na Bali i piecze tu chleby, planując dostawy do sieci supermarketów w liczącej 9 mln mieszkańców Dżakarcie. Biomas Energy Project zainwestował w plantację roślin energetycznych. Bali jako lokalizacja spółek z branży turystycznej to trafny wybór, bo większość z 9 mln turystów odwiedzających Indonezję przyjeżdża właśnie na tę wyspę. Ale potrzeba tu także hoteli i zaopatrzenia w żywność, dlatego zachęcamy polskie firmy do udziału w targach Bali Food and Hotels — mówi radca WPHI. W Indonezji można też kupić polskie kosmetyki, w tym sprzedawane bezpośrednio — firmy FM Group.
— Często przekazujemy te perfumy w formie upominków naszym partnerom, bo to przykład sukcesu polskiej firmy — przyznaje Romuald Morawski. Od początku roku 17 zakładów mleczarskich ma certyfikaty umożliwiające sprzedaż do Indonezji. — Jest też perspektywiczny sektor, którego polskie firmy jeszcze nie dostrzegły: budowa jachtów. Indonezja to archipelag 17 tys. wysp, jest gdzie popływać. Klasa średnia to kilkadziesiąt milionów ludzi. W ubiegłym roku braliśmy udział w targach Indo Marine, rzuciliśmy przynętę, że Polska jest dobrym producentem jachtów i statków, teraz musi być follow-up firm — twierdzi Romuald Morawski.
Gdzie szukać informacji
1 czerwca na stronie Indonesia.trade.gov.pl pojawi się 150-stronicowe kompendium wiedzy, wydawnictwo własne WPHI w Dżakarcie pt. „Indonezja 2016: Informator gospodarczy dla polskich eksporterów i inwestorów”. Na portal dla eksporterów WPHI wstawiło w 2015 r. ponad 420 informacji o przetargach. WPHI nie tylko ułatwia życie polskim firmom w Indonezji, ale zachęca lokalne firmy do wejścia do Polski. Współtworzony pięć lat temu przez wydział Polski Klub Biznesu w Dżakarcie liczy 140 członków, w tym m.in. polskie i indonezyjskie firmy.