W 2019 r. światowa gospodarka ma wzrosnąć o 2,9 proc. (spadek o 0,3 pkt proc. względem majowego raportu), zaś w 2020 r. o 3 proc. (o 0,4 pkt proc. mniej). Gdyby taki scenariusz okazał się prawdziwy, byłby to najgorszy wynik światowej gospodarki od czasu wielkiego kryzysu z 2008 r.

Główną przyczyną spowolnienia wzrostu mają być daleko idące konsekwencje eskalacji napięć handlowych na świecie. Dla Europy ciągłym zagrożeniem jest brexit bez porozumienia między Londynem a Brukselą. OECD zauważa także, iż polityka pieniężna nie będzie skuteczna, jeśli nie zostanie wsparta przez rządy akomodacyjną polityką fiskalną, szczególnie w strefie euro, gdzie przestrzeń dla tradycyjnych narzędzi banku centralnego została już poważnie wyeksploatowana.