WASZYNGTON (Reuters) - Paul O'Neill, nominowany przez prezydenta-elekta George'a W. Busha na stanowisko sekretarza skarbu powiedział w środę, że będzie kontynuował politykę mocnego dolara i dyscypliny fiskalnej, prowadzoną przez jego poprzedników.
O'Neill był w środę przesłuchiwany przez Senacką Komisję Finansów. Na początku swojego wystąpienia powiedział, że chce wyjaśnić nieścisłości wokół swojego stanowiska w sprawie polityki monetarnej i wygłosić pierwsze oficjalne oświadczenie w tej kwestii.
"Popieram mocnego dolara i nie potrafię sobie wyobrazić, jak ktoś mógłby sądzić inaczej" - powiedział O'Neill.
Administracja Clintona od dawna utrzymywała, że mocny kurs dolara wobec innych walut jest w interesie USA, ponieważ pozwala utrzymać inflację na niskim poziomie i przyciąga obcy kapitał. Obydwa te czynniki przyczyniły się do rekordowej, trwającej od 10 lat ekspansji gospodarczej USA.
Niektórzy obserwatorzy na Wall Street obawiali się jednak, że O'Neill, który jeszcze niedawno był prezesem koncernu aluminiowego Alcoa będzie miał więcej zrozumienia dla sektora przemysłowego, który narzeka, że mocny dolar obniża zyski z eksportu.
Cześć analityków spekulowała, że w związku z tym nowa administracja będzie dążyła do poluzowania polityki monetarnej.
O'Neill zapowiedział także, że prezydent Bush przedstawi Kongresowi propzycję redukcji podatków tak szybko, jak to możliwe dodając, że w całości popiera ten projekt.
((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 97 00, fax +48 22 653 97 80, [email protected]))