W sobotę na nadzwyczajnym spotkaniu przedstawiciele państw OPEC zdecydują o zwiększeniu produkcji ropy.
— Są dwie propozycje. Jedna mówi o zwiększeniu dostaw o 1 mln baryłek dziennie, a druga o 1,5 mln. Jeżeli będzie to konieczne, jesteśmy gotowi przystać na 1,5 mln baryłek — twierdzi Ahmad al-Fahd al-Sabah, minister ds. ropy Kuwejtu.
Przedstawiciel kartelu powiedział, że za zwiększeniem dostaw o 1,5 mln baryłek opowiada się Arabia Saudyjska, największy producent OPEC. Organizacja chce zwiększyć dostawy, by zrekompensować niedobór ropy na rynku wynikający ze strajku w Wenezueli, który trwa już od 38 dni. Wenezuela jest piątym co do wielkości eksporterem tego surowca. Tymczasem amerykański IPS opublikował raport, z którego wynika, że zapasy ropy USA wzrosły o 0,4 mln baryłek w stosunku do ubiegłego tygodnia. Te informacje spowodowały, że wczoraj rano cena za baryłkę ropy Brent z dostawą w lutym wynosiła 28,95 USD (111,16 zł), natomiast pod koniec dnia wynosiła 29,41 (112,6 zł).