W raporcie World Oil Outlook 2020, Organizacja Krajów Eksporterów Ropy Naftowej zakłada, że do 2030 r. konsumpcja ropy wzrośnie do 107,2 mln baryłek dziennie z 90,7 mln w roku 2020 r. To o ponad 1,1 mln baryłek mniej niż prognozowano w ubiegłym roku i ponad 10 mln mniej niż w raporcie z 2007 r.

Globalny popyt na ropę będzie rósł w stosunkowo zdrowym tempie w pierwszej części okresu prognozy, zanim osiągnie stabilny poziom w drugiej połowie, napisano w raporcie, który odnosi się do perspektywy 2019-2045.
OPEC sądzi, że zużycie ropy naftowej do paliw samochodów osobowych, ciężarowych i przemysłu odbije się wraz z ożywieniem gospodarek, jednak obawia się, że przyszły wzrost może być częściowo zrównoważony czynnikami, takimi jak przejście do pracy zdalnej i telekonferencji zamiast dojazdów do pracy po pandemii, a także poprawą wydajności i przejście na elektryczność w tym w transporcie.
Według kartelu, zużycie ropy wzrośnie w przyszłym roku do 97,7 mln baryłek dziennie, zaś w 2022 osiągnie poziom 99,8 mln baryłek – przekraczają poziom z 2019 r. W roku 2024 ma wzrosnąć do 102,6 mln baryłek dziennie co jest wartością niższą niż zakładano w zeszłorocznym raporcie.
W dłuższej perspektywie, OPEC zakłada, że zapotrzebowanie na ropę osiągnie wartość 109,3 mln baryłek dziennie w 2040 r. i nieznacznie spadnie do 109,1 mln baryłek dziennie do 2045 r.