(Depesza uzupełniona o dodatkowe szczegóły i reakcję rynku)
HELSINKI (Reuters) - We wtorek fińska Nokia obniżyła prognozy sprzedaży w drugim kwartale z powodu słabego popytu na telefony i infrastrukturę telefonii komórkowej. Spółka zapowiedziała jednak, że zdoła osiągnąć założony zysk.
Po początkowym spadku o ponad sześć procent, akcje odrobiły część strat i o 12.13 zniżkowały o 2,18 procent.
Największy producent telefonów komórkowych na świecie spodziewa się, że w okresie kwiecień-czerwiec jego sprzedaż zmniejszy się o dwa do sześciu procent w porównaniu z analogicznym okresem poprzedniego roku. W kwietniu Nokia zapowiadał, że jej przychody w tym kwartale wzrosną o dwa do siedmiu procent.
Koncern kontrolujący ponad 30 procent światowego rynku telefonów komórkowych zapewnił jednak, że zgodnie z wcześniejszymi prognozami obecny kwartał zamknie zyskiem netto rzędu 0,18-0,20 euro na akcję. Rok wcześniej zysk wyniósł 0,17 euro, a w pierwszym kwartale 2002 roku - 0,19 euro.
W ostatnich miesiącach fińska spółka coraz silniej odczuwa konkurencję ze strony innych producentów komórek, przede wszystkim Siemensa i Samsunga.
Natomiast klienci indywidualni nie kupują nowych aparatów, ponieważ zadłużone spółki telekomunikacyjne wstrzymują inwestycje na rozwój telefonii trzeciej generacji oraz usług w systemie GPRS, który pozwala na szybszy dostęp do internetu oraz przesyłanie obrazu.
W 2001 roku branża komórkowa przeżyła pierwszy w swojej historii spadek sprzedaż telefonów, a bank inwestycyjny Merrill Lynch ocenia, że sytuacja powtórzy się i w tym roku.
Na potwierdzenie prognoz banku Nokia podała, że w tym roku sprzedaż jej telefonów wzrośnie najwyżej o cztery procent lub będzie taka sama jak w 2001. Wcześniej fińska spółka spodziewała się wzrostu sprzedaży komórek rzędu pięciu do 10 procent.
Nokia zaskoczyła rynek obniżając prognozy sprzedaży sieci telefonii komórkowej. Ma ona spaść o 20-25 procent, a nie o pięć do 10 procent jak spółka zapowiadała wcześniej.
((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))