(Depesza uzupełniona o wypowiedzi prezesa z konferencji prasowej i tło)    
    WARSZAWA (Reuters) - W 2002 roku, poprzedzającym zapowiedzianą na rok przyszły ofertę  publiczną jednego z ostatnich wielkich państwowych banków, PKO Bank Polski zamierza   wypracować zysk netto w wysokości 1,1-1,2 miliarda złotych, powiedział w środę prezes   spółki, Andrzej Podsiadło.  
    W zeszłym roku zysk netto PKO BP, największego banku detalicznego w kraju, wzrósł o  70 procent do rekordowych 1,1 miliarda złotych.  
    "Tak jak jak inne banki mamy kłopoty ze złymi kredytami. W bieżącym roku utworzyliśmy  już około 550 milionów złotych rezerw. Prawdopodobnie trzeba będzie utworzyć jeszcze   dodatkowe rezerwy w czwartym kwartale. Jednak w porównaniu z innymi bankami udział złych   kredytów w portfelu jest niższy" - powiedział prezes na konferencji prasowej.  
    Średnia dla sektora wynosi 20 procent, zaś w przypadku PKO BP jest to 14,3 procent. 
    "Spodziewamy się, że zysk netto wyniesie (w tym roku) ponad 1,1 miliarda, być może   około 1,2 miliarda złotych" - powiedział prezes, dodając, że zysk brutto może przekroczyć   1,5 miliarda złotych.  
    W okresie styczeń-wrzesień zysk brutto PKO BP wzrósł, rok do roku o 13 procent do   1,38 miliarda złotych. Zysk netto wyniósł 993 miliony złotych.    
    SPOWOLNIENIE NIE OMIJA NAJWIĘKSZYCH 
    Choć podobnie jak i inne banki, PKO BP odczuwa problemy związane z pogorszeniem się   kondycji finansowej klientów, wywołanym największym od dekady spowolnieniem gospodarczym,   to jednak nadal zajmuje czołową pozycję w rynku depozytów i kredytów. Mimo, że w ciągu   ostatnich lat udział ten wyraźnie spadł, Podsiadło zapowiada odbudowanie pozycji banku.  
    Na koniec września PKO BP miał 24-procentowy udział w rynku depozytów oraz  13-procentowy udział w rynku kredytów.  
    "Bank zajmuje silną pozycję w tradycyjnych produktach bankowych. Ale jest też grupa   klientów, którzy oczekują bardzo nowoczesnych produktów. Stąd pojawiła się idea przejęcia   Inteligo" - powiedział Podsiadło.  
    W pierwszej dekadzie listopada bank chce zakończyć przejęcie internetowego ramienia   Bankgesellschaft Berlin (Polska) - Inteligo, jednego z trzech działający na rynku polskim   banków internetowych. Kwota, jaką płaci PKO BP, nie została ujawniona.  
    Inteligo ma teraz 175.000 klientów i depozyty w wysokości 430 milionów złotych, a PKO   BP obsługuje 42 tysiące internetowych klientów, na których rachunkach zdeponowanych jest   300 milionów złotych depozytów.  
    Integracja systemu Inteligo z platformą elektroniczną PKO BP ma nastąpić w pierwszym  kwartale 2003 roku.  
    Sam PKO BP przymierza się też od dawna do wdrożenia systemu komputerowego. 
    "Jesteśmy przed wyborem systemu informatycznego, ponieważ jesteśmy obecnie jedynym  bankiem o tej skali działania, który jeszcze nie wdrożył scentralizowanego systemu. W   najbliższych tygodniach ogłosimy nowy przetarg, a na przełomie pierwszego i drugiego   kwartału 2003 roku powinniśmy podpisać umowę z dostawcą systemu" - stwierdził Podsiadło.  
    ((Paweł Kozłowski, Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22  653 9780, [email protected]))