Palenie papierosów skraca życie o 10 lat

Aleksandra Piekuta
opublikowano: 2015-02-27 00:00

Ponad 2/3 palaczy umiera z przyczyn bezpośrednio związanych z nałogiem — wynika z najnowszej publikacji zespołu badaczy z Australii.

W badaniu uczestniczyło 204 953 osób powyżej 45. roku życia bez przebytych chorób nowotworowych, serca, udaru mózgu i choroby zakrzepowo-zatorowej. Na początku badania 7,7 proc. było aktualnymi palaczami, a 1/3 stanowiła grupa byłych palaczy. Zaobserwowano, że ryzyko wczesnego zgonu było prawie 3-krotne większe w grupie obecnie palących w porównaniu z tymi, którzy nigdy nie palili. Ryzyko było tym większe, im większa była liczba wypalanych papierosów w ciągu doby — w przypadku palących 25 papierosów dziennie aż 4-krotnie. W grupie byłych palaczy papierosów to ryzyko malało wraz z czasem, jaki upłynął od momentu zaprzestania palenia. Jeśli moment zerwania z nałogiem nastąpił przed 45. rokiem życia, ryzyko nie różniło się istotnie od tego w grupie osób nigdy niepalących. Zauważono także, że obecni palacze umierają młodsi średnio o 10 lat. © Ⓟ

Grzegorz Kawecki